Cenne trzy punkty przywieźli piłkarze TOP-54 z trudnego wyjazdu do Kielc.
Pierwsza połowa zaczęła się dla top-54 źle. Korona atakowała i dwukrotnie jej zawodnicy trafiali w słupek bramki bialczan. Nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić i po błędzie bramkarza Korony, w 23 minucie Jakub Łukasiewicz uderzył piłkę do pustej bramki. W 32
minucie gospodarze wyrównali po strzale z dystansu. Minutę przed przerwą zawodnicy TOP-u świetnie wyszli wysoko pressingiem, odebrali piłkę rywalom i po ładnej akcji zespołowej Bartłomieja Matejka dał prowadzenie bialczanom. W 60 minucie padło wyrównanie po rzucie rożnym. Błąd Michała Nowosza i Przemysława Chazan wykorzystali rywale. W 64 minucie po dośrodkowanie z rzutu wolnego Łukasiewicza z lewej strony boiska, piękne uderzył Karol Ochnik i TOP objął prowadzenie 3:2. Taki wynik utrzymał się do końca meczu. – Wielkie brawa dla naszej drużyny, która konsekwentnie przez cały mecz realizowała zadania które dostali od trenerów – podsumował krótko acz treściwie asystent trenera Mateusz Kacik.
Korona Kielce – AP TOP-54 Biała Podlaska 2:3 (1:2)
Bramki dla TOP: Łukasiewicz 23, Matejek 39, Ochnik 64.
TOP: Borysiuk(41 Nowosz) – M. Chazan (30 Hać), Koryciński, Ochnik, P. Chazan, Sikora(77 Kot), Wnuk, Olszewski(41 Muzyka, 60 Antuszewicz),
Stypułkowski, Łukasiewicz, Matejek(70 Semeryło)
Bądź pierwszym który zostawi komentarz.