Policjanci ustalają okoliczności wypadków drogowych, do których doszło w miniony weekend na terenie powiatu bialskiego. W obydwu przypadkach poszkodowani to niechronieni uczestnicy ruchu drogowego. W jednym ze zdarzeń poszkodowany przetransportowany został śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W drugim pieszy zmarł.

-Do pierwszego wypadku doszło w piątkowe popołudnie w miejscowości Strzakły. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że 43-letnia mieszkanka gm. Trzebieszów, kierując samochodem osobowym marki VW Touran, na łuku drogi najechała na poruszającego się środkiem jezdni nieoświetlonego rowerzystę. Jednośladem kierował 42-letni mieszkaniec gm. Międzyrzec Podlaski. W wyniku zdarzenia rowerzysta doznał obrażeń ciała i Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym został przetransportowany do szpitala. Policjanci wykonujący czynności na miejscu zdarzenia drogowego potwierdzili, że kierująca pojazdem była trzeźwa, natomiast od 42-latka pobrana została krew do badań, które pozwolą ustalić stan w którym znajdował się mężczyzna w chwili zdarzenia.

Do kolejnego tragicznego zdarzenia doszło w sobotę przed godz. 7:00 na ulicy Łąkowej w miejscowości Horodyszcze. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem osobowym marki volkswagen 57-letni mieszkaniec  gm. Wisznice na zjeździe drogi asfaltowej najechał na leżącego mężczyznę. Gdy na miejsce dotarła załoga karetki pogotowia pieszy, którym okazał się 68-letni mieszkaniec Wisznic nie żył. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia oraz to czy 68-latek żył w momencie wypadku. Jak ustalili mundurowi 57-letni kierowca VW w chwili zdarzenia był trzeźwy-wyjaśnia Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik bialskiej komendy.