Spłonął prawie cały dobytek, sprzęt rolniczy i wszystkie zbiory rodziny z Rokitna. Na ratunek przyjechało sześć wozów straży pożarnej. Wartość strat oszacowana została wstępnie na kwotę 200 tys. zł. Zorganizowano zbiórkę pieniędzy, aby pomóc rodzinie stanąć na nogi.

Nocą 25 sierpnia doszło do pożaru na posesji rodziny z Rokitna. Podczas gdy rodzina spała, ogień trawił ich dorobek. Płomienie błyskawicznie się rozprzestrzeniały , domownicy pomimo pomocy sąsiadów nie mieli szans na ocalenie majątku. Ogień zajął budynki gospodarcze, stodołę i garaż, w których znajdował się cały dobytek rodziny i maszyny niezbędne do ich pracy, w tym trzy samochody, motocykl i urządzenia rolnicze. Spłonęły również owoce pracy poszkodowanych- 70 ton zboża. Ogień nie oszczędził także zapasów opału gromadzonych na zimę.

Płomienie były tak potężne, że widać je było z kilku kilometrów. Na szczęście, dzięki interwencji strażaków ogień nie zdążył zająć domu.

Na portalu https://zrzutka.pl/bdc8er  ludzie przejęci losem rodziny zorganizowali zbiórkę pieniędzy na pokrycie kosztów związanych z odbudową strawionego przez ogień dorobku.