Do nietypowego zdarzenia doszło w okolicy jednego z bialskich lokali. Dyżurny bialskiej komendy powiadomiony został o pobiciu kilku osób.  

Do zdarzenia doszło w miniony weekend na terenie parkingu przy ul. Bieńkowskiego. Do zgłoszeniu na miejsce natychmiast skierowany został patrol policji.

– Funkcjonariusze ustalili, że trzech pokrzywdzonych wyszło z jednego z bialskich lokali. Za nimi bez żadnego powodu wybiegli też sprawcy, którzy już na terenie parkingu zaczęli bić i kopać ich po całym ciele. Pokrzywdzeni oświadczyli, że nie znali napastników ani też powodu ich zachowania – wyjaśnia Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy bialskiej policji.

W trakcie wykonywanych czynności, dzięki pomocy świadka zdarzenia, funkcjonariusze zatrzymali jednego z mężczyzn podejrzewanych o dokonanie tego czynu. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec powiatu łosickiego. Sprawą zajęli się policjanci Wydziału Kryminalnego bialskiej komendy. Funkcjonariusze szybko ustalili personalia pozostałych osób podejrzewanych o udział w zdarzeniu. Trzej mężczyźni w wieku 19-27 lat również mieszkańcy powiatu łosickiego zatrzymani zostali do wyjaśnienia.

Mężczyźni usłyszeli już zarzuty i przyznali się do winy. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznali, że tego wieczoru siedzieli z pokrzywdzonymi przy sąsiednich stolikach i Ci kilkukrotnie na nich spojrzeli. To właśnie sprowokować miało sprawców do dalszych działań. O losie mężczyzn zadecyduje sąd. Za przestępstwo to grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.