Policjanci zatrzymali 24-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna kierował autem pod wpływem alkoholu i narkotyków. Po wykonanych czynnościach został przekazany Straży Granicznej, która wszczęła procedurę wydalenia go z Polski. To już kolejny obywatel Ukrainy zatrzymany w ostatnich dniach przez bialskich funkcjonariuszy.

W środowe popołudnie dyżurny bialskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kierowcy Mitsubishi, który jadąc drogą wojewódzką nr 811 miał mieć problem z utrzymaniem prostego toru jazdy. Auto poruszało się „od lewej do prawej”, co wzbudziło podejrzenia zgłaszającego, który poinformował policję o aktualnym położeniu pojazdu.

Kiedy mundurowi dotarli na miejsce, samochód stał już na terenie miejscowości Roskosz. W pojeździe znajdowało się trzech mężczyzn, jednak żaden z nich nie chciał przyznać się do kierowania. Policjanci szybko ustalili, że za kierownicą siedział 24-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna nie miał prawa jazdy, a w chwili zatrzymania był nietrzeźwy – urządzenie wskazało ponad promil alkoholu. Dodatkowo badanie wykazało, że znajdował się również pod wpływem narkotyków.

W trakcie czynności wyszło na jaw, że zatrzymany ma już na koncie liczne wykroczenia drogowe – m.in. prowadzenie pojazdu bez uprawnień, po użyciu alkoholu i spowodowanie kolizji. W przeszłości sąd orzekał wobec niego zakazy prowadzenia pojazdów, a sam mężczyzna był poszukiwany listem gończym do odbycia kary pozbawienia wolności.

Po wykonaniu niezbędnych czynności 24-latek został przekazany funkcjonariuszom Straży Granicznej w Białej Podlaskiej. Wobec cudzoziemca uruchomiono procedurę administracyjną prowadzącą do wydalenia go z terytorium Polski z uwagi na zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego.

To już kolejny przypadek zatrzymania obywatela Ukrainy przez bialskich policjantów w ostatnich dniach – wcześniej funkcjonariusze podejmowali podobne interwencje wobec cudzoziemców łamiących prawo na drogach regionu.