Piątkowa popołudniowa burza wyrządziła w mieście nie mało szkód. Strażacy cały wieczór usuwali powalone na jezdnie drzewa i spadające gałęzie.

Pierwsze zdarzenie strażacy odnotowali o godzinie 17.21. Wówczas na ulicy Zamkowej na samochody osobowe przewróciło się drzewo. Ruch na ulicy odbywał się z utrudnieniami.

Chwilę później drzewo powaliło się również na ulicy Wąskiej i al. Tysiąclecia. Po godzinie 18 do strażaków dotarło kolejne zgłoszenie, tym razem przy ulicy Narutowicza drzewo upadło na budynek. Niedługo później wiatr powalił drzewo na ulicy Reymonta. Przed godziną 19, po raz drugi strażacy interweniowali na ulicy Zamkowej, gdzie drzewo było powalone nad jezdnią.