Często tak bywa, że mecz który miał być formalnością okazuje się drogą przez mękę. Na szczęście ta droga przez mękę bialskiej zakończyła się wygraną 36:35.
Od pierwszych minut meczu to Bestios Białystok przeważał. W 12 minucie prowadził 9:4 i wiadome było, że lekko nie będzie. Mimo to do przerwy nieznacznie prowadziła Olimpia (19:18). Na początku drugiej połowy bailczanie oderwali się nawet na pięć trafień. Mimo to w 57 na tablicy widniał remis po 33. Ostatnie minuty to gra bramka za bramkę. Tą decydującą zdobyła Olimpia i to ona wygrała. Już jutro (7.04.201) do Białej przyjedzie Warszawianka i zwycięzca meczu zajmie II miejsce w grupie IIIP. Początek spotkania 13:30.
Bestios Białystok – Olimpia Biała Podlaska 35:36 (18:19)
Olimpia: Stroiński , Polak – Jaszczuk 10, Fic 1, Cielecki 2, Polok 9, Michalczuk 1, G. Olichwiruk 3, Szyszko 4, Tarasiuk 2, Grohowski,, Winnicki, Kobyliński 4.
Bądź pierwszym który zostawi komentarz.