Średnio co sześć minut zawodniczki rezerw AZS PSW Biała Podlaska strzelały bramkę Granitowi Bychawa w meczu wyjazdowym w ramach III ligi lubelskiej.
To był mecz z gatunku “do jednej bramki”. Co sześć minut bramkarka gospodyń musiała wyjmować piłkę z siatki. Po tej wygranej AZS plasuje się na drugiej pozycji w lidze. – Rozegraliśmy mecz z drużyną najsłabszą w lidze, co potwierdza wynik. Cały mecz kontrolowaliśmy grę stwarzając dużo okazji do zdobycia bramek. Gospodynie nie potrafiły w żaden sposób zagrozić naszej bramce. Ponadto gospodarze grali cały mecz w 10. Brak jednej zawodniczki był widoczny na boisku – podsumowała zawody trener rezerw AZS PSW Magda Konieczna.
Granit Bychawa – AZS PSW II Biała Podlaska 0:15 (0:7)
Bramki: Tymoszuk 10, 35, 68, 77, Najdyhor 15, 24, 58, 66, Weryk 20, Chwedczuk 38, 69, 75, Gocel 43, 70, Gajda 46
AZS PSW II: Fronczek – Pycka, Mućka, Gocel, Michalska, Hlukha, Najdyhor, Tymoszuk, Weryk, Gajda (45 Oznańska), Chwedczuk
Bądź pierwszym który zostawi komentarz.