Po raz kolejny na bialskim placu Wolności pojawił się autobus Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.
Co roku pod hasłem „Krew Prosto z serca” organizowana jest akcja krwiodawstwa. Organizatorami tego cyklicznego wakacyjnego wydarzenia są członkowie Bialskiego Koła Młodych Demokratów. – Staramy się to organizować co roku. W tym roku mieliśmy okazję dodatkowo rozdać ponad dwa tysiące ulotek do skrzynek bialskich domów i wydaje nam się, że to zaprocentowało, bo wiele osób przychodziło i pytało – wyjaśnia Konrad Romanowski, przedstawiciel Młodych Demokratów.
Wśród kandydatów były osoby stałe dzielące się pomocą. – Już nie pierwszy raz oddaje krew, u nas to taka rodzinna tradycja, bo kto może ten oddaje i namawiam też do tego siostrzeńca. Już cztery razy udało mi się pomóc i oddać po 450 ml krwi. Przez dłuższy czas miałam przerwę ze względu na zdrowie, dziś mam nadzieję, że będzie to mój piąty raz. Gdybym miała cofnąć czas to podjęłabym jeszcze raz decyzję, aby oddawać krew – podkreśla Edyta, którą spotykamy w busie.

Inaczej było w przypadku Klaudii. – Dziś pierwszy raz oddaję krew ale od dawna chciałam to zrobić, ale nie miałam okazji. Bardzo się cieszę, że mogłam komuś pomóc i na pewno będę to robić jeszcze przy każdej możliwej okazji – zaznacza.
Nad zdrowiem kandydatów czuwały pielęgniarki i lekarz. – Dziś krew oddały cztery osoby. Jedna osoba standardowo oddaje 450 ml krwi. Uważam, że powinno się zbierać jeszcze więcej krwi, także w okresie wakacyjnym, ale również w stałych miejscach i oddziałach terenowych bo ta krew ciągle jest potrzebna – wyjaśnia Dariusz Osiński, lekarz sprawdzając stan zdrowia kandydatów do pobrania krwi.
Wiele osób dziś widząc autobus RCKiK na placu Wolności wchodziło i chciało oddać krew „z marszu”. Niestety okazywało się często, że ze względu na różne przeszkody nie mogli być w tym dniu dawcami krwi. – Mamy nadzieję, że osoby, które dziś zostały zdyskwalifikowane, pomyślą na przyszłość jak przygotować się do oddawania krwi i zechcą to zrobić np. w naszym szpitalu. Przed wybraniem się do pobrania krwi warto zapoznać się ze wszystkimi przeciwskazaniami do tego by dostać dawcą – wyjaśnia Romanowski.

Akcję popiera zastępca prezydenta miasta. – Zawsze warto wspierać młodych ludzi, tutaj Młodych Demokratów, w organizacji takich szlacheckich inicjatyw. Krew to dar ratujący życie i taka bezinteresowna i bez kosztowa pomoc to piękna idea i jeśli w ten sposób można pomagać innym i tworzyć warunki do realizacji tej pomocy to świetnie, że młodzi ludzie podejmują się takich potrzebnych inicjatyw – podkreśla Michał Litwiniuk.
O warunkach i wymogach od kandydatów możecie przeczytać – tutaj.
Bądź pierwszym który zostawi komentarz.