Już w najbliższy weekend będziecie mogli państwo podziwiać musical “Uwierz Polsko”. Specjalnie dla naszych czytelników reżyser spektaklu Beata Wawryniuk uchyla rąbka tajemnicy co nas czeka w ten weekend.

GALERIA Z PRÓBY MUSICALU

SZCZEGÓŁY IMPREZY

Już za kilka dni premiera nowego musicalu, tym razem o tematyce patriotycznej. Czego możemy się spodziewać?

Setna rocznica odzyskania niepodległości zobowiązuje. Stąd pomysł, aby zająć się tematyką patriotyczną. Scenariusz z wątkiem historycznym okazał się dość sporym wyzwaniem. Teraz tym bardziej napawa dumą i satysfakcją. Fabuła spektaklu przeniesie nas w rzeczywistość Podlasia z początków XX wieku. Wykreowana przeze mnie historia, przybliży widzom losy prostych, wiejskich ludzi, których dotychczasowe spokojne, sielskie życie zostało wywrócone do góry nogami wraz z dotarciem do wsi brygad Marszałka Józefa Piłsudskiego. Nie chciałabym zdradzać zbyt wielu szczegółów. Mogę zapewnić, że musical wypełnią najpiękniejsze pieśni patriotyczne, w nieco innej odsłonie, wykreowanej przez profesjonalnych muzyków, którzy po raz kolejny zechcieli nas wesprzeć swym talentem. Nie zabraknie też innowacyjnej prezentacji tanecznej wykreowanej przez Dominika Moroza, tancerza z zespołu Kontra. Naprawdę, na widzów czeka mnóstwo niespodzianek. Gwarantujemy chwile wzruszeń, śmiechu, a może nawet łez?

Od poprzedniego bardzo udanego spektaklu minął prawie rok. Czemu tak długo musieliśmy czekać na kolejne Pani dzieło?

Tak długo? Nie jestem przekonana czy mogę się z Panem zgodzić (śmiech). Minął niespełna rok! To naprawdę niewiele czasu. Rzeczywiście musical „Niezwykłe Boże Narodzenie” spotkał się z niebywałą aprobatą ze strony odbiorców. Ale proszę wziąć pod uwagę, że scenariusz najpierw leżakował i dojrzewał jak dobre wino, spokojnie czekając na debiut. A teraz? W przeciągu niecałego roku musiałam stworzyć wszystko od początku. Okazało się, że napisanie scenariusza z wątkiem historycznym, to nie lada wyzwanie. Pomysł zrodził się w maju. Wtedy to, „zabukowano” nam termin premiery na listopad. Trudno zliczyć, jak wiele wakacyjnych nocy spędziłam w towarzystwie Marszałka Józefa Piłsudskiego (śmiech). Borykając się w międzyczasie z chorobami zakaźnymi dzieci, własną operacją. Starałam się jednak podejść do tematu profesjonalnie. Czytałam, szperałam i wszędzie gdzie tylko mogłam szukałam inspiracji, które miały swe korzenie w rzeczywistości.

Jak przygotowania? Czy już wszystko dopięte na ostatni guzik?

Absolutnie nie. Ćwiczymy regularnie i niestrudzenie. Każda próba umacnia nas w przekonaniu, że to będzie coś wyjątkowego. Ale jeszcze chwila do momentu, w którym będziemy na sto procent gotowi. Zdarza się, że kolejne spotkanie wnosi również coś nowego. Weryfikujemy pomysły, a kiedy trzeba modyfikujemy i wspólnymi siłami udoskonalamy widowisko. Mam to szczęście, że współpracuję z kreatywnymi, zdolnymi i niepowtarzalnymi ludźmi. To oni są moim motorem napędowym! Uczniowie, rodzice, muzycy… Wszyscy zaskakują mnie za każdym razem i umacniają w przekonaniu, że wszystko się uda. Mam nadzieję…

Zdecydowaliście się pobierać symboliczne 5 zł za bilet. Poprzedni musical był darmowy. 

Opłata 5 zł, którą zdecydowaliśmy się pobierać w całości ma być przekazana na zrefundowanie wyjazdu młodych aktorów biorących udział w musicalu do profesjonalnego teatru. To nagroda dla nich za trud włożony przy realizacji tego przedsięwzięcia.

Rozumiem, że kolejny musical pod pani kierownictwem zobaczymy dopiero za rok?

Nie mogę niczego obiecać. Poczekajmy na efekt końcowy tego przedsięwzięcia. Jeśli pójdzie choć trochę, tak dobrze jak styczniowy musical, kto wie, może przekonam się do tego, że naprawdę umiem to robić. Stworzenie widowiska to niebywałe wyzwanie i pochłaniacz czasu. Tym bardziej cieszę się, że moja Pani Dyrektor – Bożena Szyc podchwytuje moje pomysły, a niekiedy (tak jak w tym wypadku) sama je inicjuje. Także nie mówię tak, ale nie mówię też stanowczo nie.