Za uszkodzenie mienia odpowie 19-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Mężczyzna podejrzany jest o zarysowanie karoserii samochodu osobowego marki Audi. Do zdarzenia doszło w połowie lipca, a powodem zachowania sprawcy miał być fakt, że pojazd należy do matki jego byłej dziewczyny.  

W połowie lipca dyżurny bialskiej komendy powiadomiony został o uszkodzeniu samochodu osobowego marki Audi. Z relacji zgłaszającej wynikało, że poprzedniego dnia pozostawiła auto na parkingu osiedlowym. Kiedy następnego dnia zobaczyła samochód okazało się, że nieznany sprawca zarysował ostrym przedmiotem karoserię samochodu. Z audi zginęły również obydwie tablice rejestracyjne, za to na dachu pozostawiona była butelka po piwie. Pokrzywdzona oszacowała wartość strat na kwotę 1600 zł.

Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu bialskiej komendy. Funkcjonariusze ustalili personalia mężczyzny podejrzewanego o zniszczenie mienia. Okazało się, że jest to 19-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej.

Młodzieniec zatrzymany został do wyjaśnienia. W trakcie rozmowy z policjantami przyznał się do winy. Oświadczył, że tego wieczoru był pod wpływem alkoholu. Wówczas poszedł pod blok swojej byłej dziewczyny. Tam zauważył zaparkowane audi należące do jej matki. Początkowo zdjął i uszkodził tablice rejestracyjne. Następnie zarysował bok pojazdu.

Wczoraj 19-latek usłyszał zarzuty i przyznał się do winy oraz dobrowolnie poddał się karze. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za popełniony czyn grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności