900 złotych straciła wczoraj mieszkanka Białej Podlaskiej. Na jednej z ulic miasta podeszła do niej kobieta proponując wróżbę. Po tym poprosiła o drobne pieniądze. Prawdopodobnie w czasie całego zdarzenia nieznajoma odwróciła uwagę pokrzywdzonej oraz skradła należącą do niej gotówkę.

Do zdarzenia doszło w czwartek (22 sierpnia) rano na terenie Białej Podlaskiej.

-Do idącej deptakiem mieszkanki miasta podeszła nieznajoma, która wyjęła talię kart  i zaproponowała wróżbę. Pokrzywdzona odmówiła, jednak gdy po chwili wracała tą samą drogą kobieta znów ja „zaczepiła”. Tym razem prosiła o jakieś drobne pieniądze.

Wówczas pokrzywdzona wyjęła portfel, w którym oprócz bilonu miała też banknoty. Z portfela wyjęła monetę, którą przekazała nieznajomej.

W pewnym momencie nieznajoma odwróciła uwagę pokrzywdzonej zabierając włos z jej ramienia. Natomiast drugą rękę położyła na portfelu życząc szczęścia oraz dodała, że kobieta powinna zagrać w LOTTO, bo to jej szczęśliwy dzień. Odchodząc poinstruowała jeszcze pokrzywdzoną, by ta przez 10 minut nie wyjmowała portfela z torebki-wyjaśnia Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik bialskiej policji.

Kobieta dopiero po pewnym czasie zauważyła, że z jej portfela zniknęło 900 zł. Gdy zrozumiała, że stoi za tym wcześniej spotkana kobieta od razu zgłosiła sprawę policji. Teraz „wróżka” jest poszukiwana przez policje.