Czas pandemii to ciężki okres dla nas wszystkich, niektóre firmy zostały całkowicie zamknięte, a inne wstrzymały działalność na czas pandemii. Postanowiliśmy sprawdzić jak sytuacja ma się na rynku budowlanym jak mniejsze firmy sobie radzą w tym trudnym czasie jakie trudności je spotykają? Porozmawiamy z Panem Stanisławem właścicielem firmy budowlanej działającej w Warszawie.

Autor: Kamil, student socjologii

Co się zmieniło podczas tej pandemii w działalności pana firmy?

W czasie pandemii na pewno trudniej jest znaleźć jakiegoś Inwestora osobę, która chciałaby np. postawić sobie dom czy też inny budynek.

Jak Pan myśli z czego to wynika?

Na Pewno z powodu że przez pandemie wielu ludzi utraciło swoje źródło utrzymania a jeszcze inni boją się o swoją przyszłość w aktualnej pracy aktualny czas nie jest dobrym momentem na wydawanie większych pieniędzy. 

Czy utrudnienia wynikające z istnienia pandemii bardzo wpłynęły na działalność Pana firmy?

Główną zmianą na pewno jest utrudnienie w szukaniu zleceń ale na pewno zmieniło się też to że trzeba zapewnić pracownikom maseczki które będa ich chronić przed zarażaniem innych pracowników. Zmuszony jestem też zapewnić każdemu z pracowników oddzielne pokoje do spania. Pracownicy są również zobowiązani do częstszego mycia rąk oraz zachowania bezpiecznej odległości.

Czy pandemia zmusiła pana do szukania alternatywnych źródeł zarobku?

Na szczęście nie moja firma jakoś przetrwała najgorszy czas.

Czy aktualna sytuacja wpłynęła na dostępność pracowników chętnych do pracy? Czy zdarzali się ludzie którzy postanowili zrezygnować z pracy z powodu strachu przed koronawirusem?

Niestety tak zdarzali się ludzie którzy po prostu bali się o swoje zdrowie i życie zwykle byli to ludzie którzy byli już starsi. Tacy ludzie posiadali duże doświadczenie w tym zawodzie i niektóre firmy straciły osoby były specjalistami w różnych dziedzinach np. Murarzy.

Czy zna pan osoby które prowadziły firmę w Pana zawodzie i były zmuszone zamknąć swoją działalność z powodu ograniczeń wywołanych pandemią?

Znam dwie osoby które były zmuszone ze względu na zaistniałą sytuację  zamknąć swoje działalności. Były to osoby które niedawno założyły swoje firmy i nie miały jeszcze wyrobionej opinii na rynku.

Co pomogło panu utrzymać firmę na rynku pracy w czasie pandemii?

Na pewno polecenia. Znam wielu ludzi pracujących w tym zawodzie i każdy każdemu pomaga poprzez polecanie czyjejś firmy do jakiejś pracy, pomogło mi też to że moja firma jest już dość znana w Warszawie ludzie polecają moje usługi. Można powiedzieć że uratował mnie czas jaki poświęciłem na pracę i rozwój mojej firmy.

Jak Pan myśli czy ludzie którzy musieli zaprzestać działalności w tej branży mają szansę na powrót do działalności po zakończeniu pandemii? 

Wydaje mi się że tak zawsze jest jakaś szansa o ile sytuacja nie zmusiła ich do sprzedaży sprzętów budowlanych to tak.