Zarzut kradzieży sprzętu elektronicznego, piły spalinowej, dokumentów, karty bankomatowej i pieniędzy usłyszało wczoraj dwóch 33-latków z Białej Podlaskiej. Mężczyźni skradli mienie o łącznej wartości ponad 2.300 złotych zabrane z mieszkania ich kolegi, który w tym czasie został zatrzymany przez Policję.

Do bialskiej komendy zgłosił się mieszkaniec Białej Podlaskiej. Oznajmił, że okradziono jego mieszkanie. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że do kradzieży doszło w trakcie jego pobytu w policyjnym areszcie w związku z incydentem, który miał miejsce właśnie w jego mieszkaniu. Łupem złodziei padł sprzęt elektroniczny w postaci czterech wzmacniaczy i modulatora, piła spalinowa, dokumenty, karta bankomatowa oraz pieniądze. Zgłaszający oszacował poniesione straty na kwotę ponad 2.000 złotych.

Nad sprawą zaczęli pracować policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu. Zatrzymali dwóch 33-latków z Białej Podlaskiej mogących mieć związek z kradzieżą. Okazało się, że są oni kolegami pokrzywdzonego.

Mężczyźni usłyszeli już zarzut kradzieży, do popełnienia którego przyznali się. Potwierdzili, że okradli  mieszkanie kolegi, wykorzystując fakt, że został on zatrzymany przez Policję. Policjantom udało się odzyskać większość skradzionego mienia.