Policjanci z Janowa Podlaskiego wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło na terenie gminy Konstantynów. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 19-latek wszedł na słup linii energetycznej. Mężczyzna spadł z wysokości kilku metrów. Pomimo prowadzonej reanimacji zmarł.
Wczoraj (14 lipca) dyżurny bialskiej komendy powiadomiony został o zdarzeniu do jakiego doszło na terenie gm. Konstantynów. Zgłaszający wyjaśniał, że młody mężczyzna wszedł na słup linii energetycznej, następnie prawdopodobnie został porażony prądem i spadł z wysokości kilku metrów.
-Na miejsce natychmiast skierowany został patrol policji. Funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie. Na miejscu wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej z Janowa Podlaskiego oraz ratownikami medycznymi biorącymi udział w zabezpieczeniu trwającego nieopodal festynu, udzielali poszkodowanemu pierwszej pomocy przedmedycznej, do czasu przyjazdu załogi karetki pogotowia. Niestety pomimo prowadzonej na miejscu reanimacji mężczyzna zmarł-wyjaśnia Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik bialskiej policji.
Policjanci ustalili, że 19-latek to mieszkaniec woj. mazowieckiego.
Czynności na miejscu zdarzenia wykonywane były pod nadzorem prokuratora, decyzją którego ciało został zabezpieczone, celem przeprowadzenia sekcji.
Policjanci ustalają wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Bądź pierwszym który zostawi komentarz.