Bialscy policjanci zatrzymali do kontroli osobowego Mercedesa. Za kierownicą auta siedział 31-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Wstępne badanie wykazało, że znajdował się on pod wpływem narkotyków. Nie posiadał też uprawnień do kierowania. Kierowanie pod wpływem środków odurzających zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj(12 lipca) po godzinie 21.00 policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu zatrzymali do kontroli drogowej osobowego mercedesa. Z informacji policjantów wynikało, że siedzący za kółkiem mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania. Do zdarzenia doszło na ulicy Janowskiej w Białej Podlaskiej .

Za kierownicą auta siedział 31-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Razem z nim podróżował jego znajomy. Na widok funkcjonariuszy 31-latek oświadczył, że to nie on kierował samochodem. Mężczyzna był trzeźwy, jednak jego zachowanie wskazywało, że może znajdować się pod działaniem środków odurzających. Potwierdził to również przeprowadzony przez policjantów test. Od 32-latka pobrana została krew do badań na zawartość narkotyków w jego organizmie. Auto zabezpieczone zostało na parkingu strzeżonym natomiast kierowca mercedesa został zatrzymany. Policjanci potwierdzili też, że 32-latek nie posiadał uprawnień do kierowania.

Funkcjonariusze ustalają wszystkie okoliczności sprawy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kierowanie pod wpływem środków odurzających zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie też za popełnione wykroczenie.