Przestępcy działający metodą “na wnuczka” wciąż oszukują. 89-letnia mieszkanka Białej Podlaskiej uwierzyła, że rozmawia z wnuczką, a pieniądze o które prosi, pozwolą uniknąć więzienia członkowi rodziny. 89-latka przekazała niemal 18 tysięcy złotych nieznajomemu, który przyszedł po odbiór gotówki.

Wczoraj(11 maja) około godziny 19.30 dyżurny bialskiej komendy otrzymał zgłoszenie o oszustwie na szkodę 89-letniej mieszkanki Białej Podlaskiej. W trakcie rozmowy z pokrzywdzoną funkcjonariusze ustalili, że tego dnia około godziny 14.00 na jej numer stacjonarny zadzwoniła kobieta podająca się za jej wnuczkę. Rozmówczyni twierdziła, że jej ojciec, a syn pokrzywdzonej spowodował wypadek drogowy. Mężczyzna potrącić miał pieszego i potrzebne są pieniądze, by uniknął więzienia. Zapytała również czy starsza pani ma gotówkę w banku.

Niestety seniorka będąc przekonana, że rozmawia z członkiem rodziny, poinformowała, że oszczędności posiada w domu. Przekazała też pieniądze nieznajomemu, który po około godzinie zapukał do jej drzwi. W ten sposób kobieta straciła niemal 18 tysięcy złotych. Dopiero wieczorem opowiedział córce o całym zdarzeniu. Dopiero wówczas informacja przekazana została stróżom prawa.