Zbliża się termin wyborów samorządowych. Kandydaci ubiegający się o fotel prezydenta Białej Podlaskiej zaprezentowali się przed mieszkańcami miasta w debacie na żywo.

Na zaproszenie Słowa Podlasia, Katolickiego Radia Podlasie, TV Wschód i portalu internetowego bialanews.pl odpowiedziało trzech z czterech kandydatów. W debacie wyborczej bialczanom zaprezentowali się: Dariusz Stefaniuk (Prawo i Sprawiedliwość) , Andrzej Czapski (Radzyńskie Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych) i Bogusław Broniewicz (Biała Samorządowa). Udziału w programie na żywo odmówił Michał Litwiniuk (Koalicja Obywatelska).

Zapraszamy do przeczytania relacji tekstowej z całości debaty:

Marcin Jabłkowski: Witamy Państwa na debacie prezydenckiej w Białej Podlaskiej. Wojciech Pawlik – Tv Wschód, Piotr Pyrkosz – redaktor naczelny Słowo Podlasia oraz Marcin Jabłkowski – Katolickie Radio Podlasie. Witamy Państwa, oczywiście naszych odbiorców czyli czytelników Słowa Podlasia, widzów telewizji Wschód, słuchaczy Katolickiego Radia Podlasie i czytelników naszych kanałów internetowych na pierwszej tego typu debacie.

Piotr Pyrkosz: Witamy i oczywiście także głównych aktorów naszego dzisiejszego spektaklu oto oni:

Pan Andrzej Czapski (lat 64), Radzyńskiego Stowarzyszenia Inicjatyw Lokalnych, ekonomista, polityk, samorządowiec, senator I i II kadencji w latach 91 – 93 i wicemarszałek senatu. Od roku 1998 przez 16 lat prezydent Białej Podlaskiej. Z wykształcenia ekonomista, absolwent Szkoły Głównej Statystyki i Planowania.

Pan Dariusz Stefaniuk (lat 37) kandydat Prawa i Sprawiedliwości. Politolog, polityk, samorządowiec. W latach 2006 – 2014 radny Rady Miasta Biała Podlaska. W szóstej kadencji wiceprzewodniczący Rady Miejskiej. Od roku 2014 Prezydent Białej Podlaskiej aż do dnia dzisiejszego. Z wykształcenia politolog. Absolwent Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie i podyplomowych studiów w Szkole Głównej Handlowej.

Pan Bogusław Broniewicz (lat 55) kandydat Stowarzyszenia Biała Samorządowa. Przedsiębiorca, samorządowiec, społecznik. W latach 2006 – 2009 przewodniczący Rady Miasta Biała Podlaska. Także w latach 2010 – 2014 radny Sejmiku Województwa Lubelskiego. Przewodniczący komisji budżetowej. Z wykształcenia nauczyciel. Absolwent Filii AWF w Białej Podlaskiej.

Marcin Jabłkowski: Jeżeli Państwo dobrze liczą, to oczywiście brakuje jednego kandydata, ale z przyczyn od nas zupełnie niezależnych i tak na dobrą sprawę też nie wiadomo dlaczego zaproszenia do udziału w naszej debacie nie chciał przyjąć czwarty z kandydatów Pan Michał Litwiniuk. No więc w zasadzie skoro nie chciał przyjąć – nieobecni głosu nie mają. Przykro nam z tego powodu ale myślę, że damy sobie spokojnie radę.

Wojciech Pawlik: Proszę państwa to jest pierwsza tego typu debata w Białej Podlaskiej, bo organizowana przez trzy wiodące media Radio Podlasie, Słowo Podlasia i TV Wschód. Mam nadzieję, że po jej obejrzeniu łatwiej będzie państwu dokonać wyboru na kogo oddać głos w zbliżających się wyborach samorządowych na kandydata na prezydenta miasta Biała Podlaska.

Marcin Jabłkowski: A ja myślę, że zrobimy wszystko, aby ta debata odbywała się jak najspokojniej i jak najbardziej merotorycznie. Mamy nadzieję, że kandydaci będą starali się państwa do siebie oczywiście przekonać. Każdy z nich będzie miał tyle samo czasu na odpowiedzi. Podzieliliśmy naszą debata na cztery części w trzech blokach tematycznych. My dziennikarze wiodących mediów tutaj będziemy zadawali pytania. W części czwartej kandydaci będą zadawali sobie pytania nawzajem. Także myślę, że więcej nie trzeba ustalać. Powiem jeszcze tylko, że kolejność losowania została ustalona odpowiednio wcześniej w obecności szefów sztabów wyborczych. Możemy zaczynać myślę.

Wojciech Pawlik: Proszę Państwa więc rozpoczynamy od części zasadniczej naszej debaty. Będzie to runda wstępna, w której każdy z kandydatów będzie miał dwie minuty na powiedzenie swojego wstępu dla państwa naszych widzów i słuchaczy i pierwszy czas dostanie pan Andrzej Czapski. Możemy rozpocząć, czas start.

RUNDA WSTĘPNA

Andrzej Czapski: Drodzy mieszkańcy Białej Podlaskiej. Zapewne wielu z was zdziwił fakt, że włączyłem się do walki o urząd prezydenta miasta. Ktoś może stwierdzić po co to robię, przecież przez 16 lat pełniłem funkcję prezydenta miasta, powinien dać szansę innym. Przyznaje, gdy cztery lata temu większość z bialczan zdecydowała, że ktoś inny ma pełnić funkcje prezydenta wycofałem się z życia samorządowego. Zrezygnowałem nawet z mandatu radnego. Zrobiłem to właśnie po to, aby dać szansę innemu człowiekowi, aby mógł spełnić swoje obietnice wyborcze. Cztery lata obserwowałem, to co dzieje się w Białej Podlaskiej, nie udzielając się publicznie, nie krytykując. W milczeniu i pokorze znosząc bardzo często niepochlebne komentarze. Wręcz kłamstwa i paszkwile na mój temat i mojego zarządzania miastem. Ubiegam się o wolność prezydenta, bo nie mogę przejść obojętnie wobec działań obecnego włodarza, które w większości są działaniami szkodliwymi dla mieszkańców, dla prestiżu miasta, dla jego przyszłości. Chcę odzyskać miasto dla bialczan. Chcę ich włączyć w procesy decyzyjne, żeby nie było lepszych i gorszych, żeby wyeliminować podejmowanie decyzji po uważaniu. Za wysoce naganne i szkodliwe dla miasta uważam połączenie funkcji prezydenta miasta z wysoką funkcją partyjną co skutkuje rozbiciem wspólnoty mieszkańców i hamuje rozwój miasta. Za karygodne uważam bezwład i chaos inwestycyjny. Błędna jest teoria oddłużania czyli nic nie robienia w sytuacji wielu nie zaspokojonych potrzeb mieszkańców, przy drastycznie rosnących z roku na rok cenach inwestycji i przy zanikających środkach unijnych. Całkowicie niezrozumiała jest dla mnie pozycja ekonomiczna prowadzona względem spółek miejskich. To jest polityka kadrowa uwzględniająca tylko ślepą lojalność, a nie kompetencję.

Dariusz Stefaniuk: Szanowni Państwo, drodzy bialczanie. Od 4 lat jestem prezydentem Białej Podlaskiej. Tą funkcję zdobyłem dzięki waszemu zaufaniu i zawsze traktuje to jako służbę na rzecz mieszkańców naszego miasta. Przez 4 lata radykalnie zmniejszyliśmy nasze bialskie zadłużeniez z 70% do niespełna.. Z ponad 100 milionów złotych do niespełna 70 i zrobiliśmy bardzo bardzo wiele różnych inwestycji. Warto tutaj wspomnieć powołanie Bialskiego Centrum Przedsiębiorczości Aktywności Obywatelskiej to centrum zajmuje się właśnie budżetem obywatelskim, na który tak licznie oddajecie swoje głosy, ale również pomaga młodym ludziom w zakładaniu swoich firm. O czym świadczy wysokie miejsce Białej Podlaskiej w rankingu magazynu Forbes. Również utworzyliśmy podstrefę specjalnej strefy ekonomicznej, z którą mój kontrkandydat, mój poprzednik, miał olbrzymie problemy. Również moją decyzją mieszkańcy Białej Podlaskiej mogli wykupić z bonifikatą mieszkania komunalne, które wstrzymał wtedy Andrzej Czapski. Stworzyliśmy 120 etatów w Inspektoracie Transportu Drogowego w Białej Podlaskiej. Jest to pierwsza tego typu instytucja centralna, która ma siedzibę właśnie w naszym mieście. W ciągu tych czterech lat bezrobocie w Białej Podlaskiej spadło o 4,5% a według wszystkich statystyk to jest właśnie 1000 nowych miejsc pracy. Szanowni państwo zadaszamy amfiteatr bialski, wybudowaliśmy boisko ze sztuczną nawierzchnią, budujemy stadion miejski stadion, który głęboko wierzę nie będzie służył tylko i wyłącznie rozgrywkom sportowym, ale również wielkim wydarzeniom artystycznym. Stadion, który będzie miał hale sportową tak długo wyczekiwaną przez uczniów bialskiego ekonomika. Mam nadzieję, że zaufacie mi i oddacie na mnie jeszcze raz swój głos.

Bogusław Broniewicz: Szanowni państwo, drodzy bialczanie. Startuję jako przedstawiciel bezpartyjnego komitetu wystawionego przez Stowarzyszenie Biała Samorządowa. Nie startuję przeciwko nikomu. Startuje za. Startuje za naszym miastem, za Białą Podlaską. Startuję z kompletnym programem, który przedstawiamy państwu rozmawiając z wami na ulicach. Rozmawiając z państwem w waszych domach. Staramy się przekonać was do tego, że ten program jest najlepszy dla Białej Podlaskiej. Chcemy wyrwać miasto z marazmu, dlatego idziemy z hasłem „budzimy społeczność”. Chcemy państwu pokazać, że to co się działo przez ostatnie 4 lata, ten strach, który zapanował na naszych ulicach. Ten strach, który zapanował między nami. Ten brak porozumienia. Ten brak rozmowy należy przerwać. Z takim właśnie idziemy przesłaniem. Proponujemy program szeroki. Przede wszystkim dotykamy gospodarki, która według nas, inwestycje, gospodarka, przez ostatnie 4 lata zamarła. Nie ma nowych miejsc pracy wbrew temu co się mówi do tej pory, to są miejsca pracy, które nie generują kolejnych. Nie są to miejsca pracy, które są stałymi miejscami pracy. My proponujemy działania zmierzające przede wszystkim do uzbrojenia terenów należących do miasta po to, aby ściągnąć tutaj nowych przedsiębiorców, nowe przedsięwzięcia, które będą właśnie takie miejsca generowały. Chcemy podnieść jakość życia mieszkańców między innymi proponując bezpłatną komunikację miejską jak również wiele innych ważnych rozwiązań, które będą podnosiły jakość usług komunalnych, a w tym momencie jakość naszego życia. Dotykamy również kwestii społecznych. Dotykamy kwesti związanych z kulturą, sportem. Chcemy przedstawić państwu, przedstawiamy państwu kompletny program i wierzymy w to, że wygramy te wybory i będziemy wraz z państwem realizowali ten program naprawy Białej Podlaskiej.

PIERWSZA TURA PYTAŃ – RUNDA I „WIZJA ROZWOJU PRZEDSIĘBIORCZOŚCI

Piotr Pyrkosz: Drodzy państwo przechodzimy do części pierwszej pytań od dziennikarzy. Panowie pierwsza część tyczyć się będzie waszej wizji rozwoju gospodarczego. Dlatego moje pytanie brzmi:

Czy uważa pan, co uważa pan za największy problem w zakresie przedsiębiorczości i jak zamierza go pan rozwiązać?

Andrzej Czapski: W sytuacji naszego miasta najważniejszy problem, bariera w rozwoju przedsiębiorczości to są tereny inwestycyjne. Pozornie problem łatwy bo przecież mamy kilkaset hektarów na bialskim lotnisku. Natomiast teren ten jest kompletnie nie wykorzystany. Mój przedmówca powiedział, że stworzono strefę ekonomiczną, ale u nas ta strefa nie generuje żadnych miejsc pracy. Jest tylko z nazwy. Więc ja proponuję żeby na bialskim lotnisku stworzyć strefę gospodarczą bialską. Bialską w sesnie, że prezydent miasta ją tworzy z preferencjami, które stwarza miasto. Oczywiście deklarując ubrojenie terenu. Stwarzając plan zagospodarowania dla tego terenu, który zawierać będzie rozmieszczenie przedsiębiorstw czy branż, które powinny tam się znaleźć z wysczególnieniu działek i zaoferowaniem w szerokiej, promocyjnej ofercie do nabycia przez potencjalnych inwestorów. W związku z tym także należałoby uaktywnić Urząd Miasta w zakresie promocji takiego projektu, wsparcia poprzez grupę, aktywną grupę wsparcia dla przedsiębiorstwa wchodzącego. Także należy stworzyć preferencyjny system podatkowy dla wkraczających przedsiębiorców uzależniających bonifikaty dla tych przedsiębiorców od ilości zainwestowanych środków. Oczywiście jak powiadam, na te branże, które zostaną wcześniej przez miasto wybrane, określone nie na branże niszowe czy branże, które nie generują miejsc pracy.

Dariusz Stefaniuk: Panie redaktorze jeżeli chodzi o przedsiębiorczość to tutaj skupiłbym się na tym, że dzisiaj wiele osób w Białej Podlaskiej mówi o braku miejsc pracy, ale szanowni państwo ja rozmawiam z przedsiębiorcami i mam takie informacje z pierwszej ręki a więc przedsiębiorcami którzy nie tylko inwestują w mieście, nie tylko tworzą różnego rodzaje inwestycje w naszym mieście, ale też zatrudniają ludzi i dzisiaj nasi bialscy przedsiębiorcy borykają się z brakiem miejsc pracy, a więc spadek tego bezrobocia o te 4,5% w ostatnim czasie spowodował, że przedsiębiorcy dzisiaj szukają fachowców na rynku. A więc my musimy podjąć działania w celu wznowienia i większej promocji szkolnictwa zawodowego. To już robimy w Białej Podlaskiej, ponieważ pozyskujemy środki zewnętrzne, budujemy warsztaty szkolne zarówno w szkole na Brzeskiej zarówno w bialskim Ekonomiku i to są te działania, które musimy podejmować jak najszybciej aby nasza młodzież miała jak najlepsze wykształcenie przy nowoczesnych narzędzia, które ku temu służą. To również od pierwszej kadencji powołanie przeze mnie centrum wspierania przedsiębiorczości, centrum które tak naprawdę zajmuje się też tworzeniem start up, pozyskaliśmy na to środki zewnętrzne i młodzi ludzie mogli tworzyć własne firmy, co powiedziałem wcześniej właśnie magazyn Forbes potwierdził, że Biała Podlaska jest w piątce miast tej wielkości w Polsce, które najdynamiczniej się rozwijają jeżeli chodzi o przedsiębiorczości a więc generujemy pomysły, dajemy szansę młodym ludziom żeby te pomysły wdrażali w życie. Mój poprzednik powiedział o strefie ekonomicznej ja myślę, że pytanie nie do końca dotyczyło strefy ekonomicznej natomiast oczywiście można tworzyć kolejne pomysły. My pamiętamy Vahap Toy, pamiętamy Cargo Hub, które nie zapłaciło podatku dla miasta, kilka milionów złotych. I ostatni pomysł mojego konkurenta, których chciał tworzyć rynek owocowo-warzywny, wbudował kamień i nic się nie wydarzyło.

Bogusław Broniewicz: Problemów jest wiele, ale wg mnie największym z nich jest szczupłość kapitału, który jest w Białej Podlaskiej. Bialscy przedsiębiorcy operują określonymi pieniędzmi i ciężko im w tej chwili pozyskać środki na nowe przedsięwzięcia. Zresztą ten rynek tych przedsięwzięć gospodarczych jest niezwykle ograniczony. Bez wprowadzenia nowego nowych przedsiębiorstw, nowych pomysłów, które byłyby tu realizowane chociażby na podstrefie specjalnej strefy ekonomicznej i bez napływu kapitału zewnętrznego będziemy się kisili we własnym sosie. Nie jesteśmy w stanie wygenerować dodatkowych środków do budżetu, które by powodowały kolejne inwestycje komunalne nakręcające wewnętrzną koniunkturą. W związku z tym uważam, że pierwsze co powinno być zrobione po stworzeniu podstrefy specjalnej strefy ekonomicznej to połączenie tych gruntów z systemem komunikacyjnym polskim i europejskim chociażby łącznikiem z trasą E30 w perspektywie z autostradą A2. Niestety nie dokonano tego, nie zrobiono, to jest zadanie na najbliższą kadencję by to sposób dynamiczny i szybki zrealizować. Kolejnym etapem, tutaj już było poruszone to jest szkolnictwo zawodowe, szkolnictwo którego de facto finansowaniem zajmuje się samorząd od wielu wielu lat. Ja już w 2006 roku będąc radnym miejskim zwracałem na to uwagę władzom miasta, że Biała Podlaska nie szkoli nie, uczy ludzi w zawodach poszukiwanych na naszym terenie. Dzisiaj naprawdę jest to odczuwalne i nie tak jak pan mój przedmówca powiedział, że bialscy przedsiębiorcy mają brak miejsc pracy. Mają brak rąk do pracy, dzisiaj fachowców którzy by zatrudniali swoich w firmach, które powodowały dalszy rozwój naszego miasta. Także te dwa główne elementy jeśli byliśmy pchnęli do przodu jesteśmy w stanie ruszyć z kopyta i rozwijać nasze miasto.

PIERWSZA TURA PYTAŃ – RUNDA II „NAJPILNIEJSZE INWESTYCJE”

Piotr Pyrkosz: Drodzy Państwo czas na drugie pytanie dotyczące wizji rozwoju gospodarczego. Wybiegamy w przyszłość panowie:

Jakie są waszym zdaniem trzy najpilniejsze inwestycje w Białej Podlaskiej, które planujecie zrealizować przed upływem końca pięcioletniej kadencji, po wygranych przez siebie wyborach?

Dariusz Stefaniuk: Szanowni państwo przez te cztery lata wiele projektów, które już rozpoczęliśmy dały podwaliny do nowych inwestycji, w związku z tym ciężko byłoby mi wymienić te trzy główne. Bym je raczej wymienił dzieląc je na bloki, w których miasto powinno inwestować. A więc po pierwsze jest to infrastruktura drogową, a więc ronda, które będziemy budować przy drodze E30 ulicą Terebelską i Aleją Solidarności, to również obwodnica wschodnia. To ja pierwszy zwróciłem na to uwagę i stworzyliśmy projekt pod obwodnicę wschodnią. I teraz dzięki władzom wojewódzkim mam nadzieję od tej kadencji będziemy chcieli to wykonać i pobudować i skomunikować tereny lotniska z drogą E30 a dalej z autostradą. To również ciągi komunikacyjne – Sidorska, Grzybowa, do kończenie ulicy Warszawskiej, dokończenie ul Armii Krajowej. To również, tak jak powiedziałem, drugi blok – działalność kulturalna. To budowa domu kultury na Grzybowej i o tym też powiedziałem jako pierwsze. Następnie budowa sali widowiskowej Bialskiego Centrum Kultury, na to pozyskaliśmy środki zewnętrzne – prawie 14 mln zł., zadaszenie amfiteatru, które już jest kontynuowane. A także to co chcą Seniorzy, a więc na osiedlu Jagiellońskim, otwarty dzienny dom pobytu seniora. Trzecim blokiem uważam, że powinno być inwestowanie w sport i rekreację. To są ścieżki rowerowe – 30 km – system ścieżek rowerowych, który będzie połączony z tymi już istniejącymi. Będziemy mieli 40 kilometrów ścieżek rowerowych, ale będą to ścieżki wyasfaltowane, nie tak jak mój poprzednik wykonywał je z kostki. Będzie też stadion miejski o którym już wspominałem, park przy ulicy Terebelskiej a więc miejski park na tym osiedlu, które dzisiaj jest najbardziej liczne, a także kąpielisko, które jest dla nas bardzo bardzo potrzebne nad Klukówką.

Bogusław Broniewicz: Nie będę oryginalny. Ja mówiłem w swoim pierwszym pytaniu odpowiadając na pytanie, że połączenie podstrefy specjalnej strefy ekonomicznej systemem komunikacyjnym i tutaj skupimy się przede wszystkim na tym przedsięwzięciu. Chcę zwrócić uwagę, że mój przedmówca mówił „będziemy”, „zrobimy” i mówił to dokładnie 4 lata temu „będziemy”, „zrobimy” dokładnie o tych samych przedsięwzięciach. Mijają 4 lat obecnej kadencji niewiele z tego się zrobiło więc wiarygodność mówienia teraz, że „będziemy” „zrobimy” jest troszeczkę zmniejszona. Natomiast ja nie będę mówił, że „będziemy”, „zrobimy” tylko na pewno są to trzy inwestycje, które już pierwszą powiedziałem. Druga inwestycja to jest budowa miejskiej elektrociepłownie, nie tak jak w tej chwili będzie budowana ciepłownia tylko elektrociepłownia, która pozwoli nam wdrożyć, wystąpić o środki, wdrożyć program czystego powietrza. Moglibyśmy wtedy podłączyć osiedla domków jednorodzinnych, które są największym trucicielem bialskie powietrza pod miejską sieć ciepłowniczą. Kolejnym elementem to jest budowa drogi w ciągu ulica Lubelska-Artyleryjska z budową nowego mostu. Tu chcielibyśmy skorzystać z programu rządowego „100 mostów na 100-lecie Rzeczpospolitej”. Chcieliśmy wystąpić właśnie o taki jeden most. Marzeniem by było żeby ten most, ten ciąg komunikacyjny był częścią zapory, która by powodowała spiętrzenie wody na rzece Krznie i wybudowanie zbiornika retencyjnego i rekreacyjnego w kierunku Porosiuk, w kierunku Międzyrzeca. Istnieje opracowanie naukowe na to mówiące, że w taką zaporę można zamontować turbinę, która produkowała by również energię elektryczną. To są te trzy najważniejsze inwestycje, które chciałbym zrealizować w pięcioletniej kadencji.

Andrzej Czapski: Proszę Państwa nie będę oryginalny najważniejsze są tutaj drogi, drogi w układzie lokalnym, czyli podstawowym, które wyprowadzają ruch z osiedli, a były zaniedbane dwa osiedla w sposób szczególny. Dzięki mojej wytężonej pracy i mojego zespołu przez 16 lat zbudowaliśmy blisko 300 km tych dróg, ale ciągle ich brakuje. Druga sprawa to są drogi te ważne dla przedsiębiorczości, to jest tak jak już tutaj mówiono przeprawa mostowa Daleka-Artyleryjska, obwodnica wschodnia miasta. Myślę także o dwóch tunelach – jeden na ulicy Lubelskiej, drugi w okolicach ulicy Łomaskiej bo całe osiedle wymaga skomunikowania. Oczywiście nie wiadomo dlaczego przerwana inwestycja budowy Alei Armii Krajowej, która miała być taką mini obwodnicą miejską. Drugi blok to jest walka ze smogiem, tutaj moja propozycja jest nieco inna niż mojego przedmówcy. Ja proponuję żeby przez system ulg podatkowych i wykorzystaniu tego co jest programem rządowym dzisiaj w walce ze smogiem, wprowadzić ogrzewanie gazowe wprowadzając ulgi podatkowe, czyli dotacje z podatku, które mieszkańcy by otrzymywali poprzez zainstalowanie piecy gazowych. Trzeci najważniejszych problem to jest powrót do programu ZITu „Rewitalizacja Doliny Krzny” gdzie tam mieszczą się i ścieżki rowerowe i kąpieliska i przystanie kajakowe i różne inne miejsca a przy okazji powstaje tam sporo miejsc pracy dla mikroprzedsiębiorczości. Jest na to przygotowana bardzo duża kwota pieniędzy od Marszałka, nie trzeba startować do konkursu, trzeba tylko praktycznie przygotować ten projekt i go zrealizować.

DRUGA TURA PYTAŃ – RUNDA I „KORKI W MIEŚCIE”

Marcin Jabłkowski: Tym właśnie akcentem rozpoczynamy rundę drugą pytań od dziennikarzy, w tej rundzie jako pierwszy odpowiadał będzie Bogusław Broniewicz. A ja chciałem zapytać o takie rzeczy, które są najbliższe ciału bo wszyscy musimy jakiś sposób podróżować, a tym samym Biała Podlaska, tak jak i większość miast większych, aspirujących zaczyna się powoli korkować:

Czy jest jakiś sposób na to, aby te korki w mieście, te potencjalne i te które już są, rozładować?

Bogusław Broniewicz: Pewnie to nie będzie jeden sposób, na pewno należy zmienić system komunikacyjny stawiając na skrzyżowania w formie rond ruchu okrężnego, które to skrzyżowania udrażniają ruch w sposób zdecydowany w Białej Podlaskiej. Należy zwrócić uwagę również na rozwój komunikacji miejskiej w tym zakup elektornicznych autobusów elektrycznych, które by powodowały to, że zmniejszył by się potok samochodów na bialskich ulicach. Mówimy w swoim programie o bezpłatnej komunikacji miejskiej docelowo dla wszystkich mieszkańców Białej Podlaskiej i to też jest element, który powodowałby zmniejszenie potoku samochodów. Cały układ komunikacyjny naszego miasta wymaga naprawy, szczegółowej analizy przeobrażenia go w taki sposób, aby nawet jeżeli są te samochody to one się poruszały w sposób lepszy płynniejszy, żeby nie powodowały nerwowości i mam nadzieję, że po wyborze na urząd prezydenta będzie mi dane naprawiać to co się stało złego przez ostatnie lata.

Andrzej Czapski: Szanowni Państwo to pytanie można powiązać z poprzedniej pytaniami dotyczącymi planów rozwojowych miasta. Otóż obserwujemy dzisiaj w Białej Podlaskiej kompletne zakorkowanie miasta w godzinach szczytu, kompletne zakorkowanie. Po części jest oczywiście wina koncentrowanych inwestycji, które w ostatnim roku dziwne, masowo się wykonuje, ale też zaniedbań wieloletnich właśnie w budowie dróg tych tranzytowych, tych które są ważne dla udrożnienia ruchu w mieście. Wydaje mi się, że najważniejsze dla usprawnienia ruch w mieście jest powtarzam budowanie kolejnych dróg, nowych dróg, dlatego, że od problemu zwiększającej się liczby pojazdów nie uciekniemy. Oczywiście komunikacja miejska jest jakimś zastępstwem, ale niekompletnym. Biała Podlaska jest miastem o dużym rozprzestrzenianiu się i bardzo trudno jest dotrzeć do każdego zakątka Białej komunikacją publiczną, dlatego to jest pewne uzupełnienie ale nie załatwia sprawy, komunikacja indywidualna jest potrzebne jej udrożnienie żeby mogła być sprawna. Wydaje mi się, że rozważyć można bezpłatną komunikację miejską, natomiast nie sądzę żeby ona w sposób istotny poprawiła mobilność ruchu w mieście dlatego, że ci którzy poruszają się własnymi pojazdami często nie zrezygnuję z tych pojazdów na rzecz komunikacji miejskiej mimo wprowadzenia komunikacji bezpłatnej. Natomiast ze względów praktycznych rozważenie komunikacji bezpłatnej jest zasadne.

Dariusz Stefaniuk: Szanowni Państwo jeżeli mówimy o komunikacji to Miejski Zakład Komunikacji, który w tym roku pozyskał środki zewnętrzne mógł dokonać termomodernizacji, modernizacji swojego warsztatu, a przecież przez kilkadziesiąt lat nic tam się nie działo. Było to oczywiście miejsce zapomniane, dzisiaj nasze bialskie spółki zupełnie inaczej funkcjonują. To również likwidacja biurokratycznego tworu, który utworzył mój poprzednik Zarządu Komunikacji Miejskiej, który pochłaniał prawie milion złotych z naszych podatków, dzięki temu MZK kupiło nowe autobusy, pomogło lepiej funkcjonować, dzięki temu również z nowego projektu unijnego 5 nowych autobusów kolejnych zostało zakupionych do miasta, więc mamy 7 nowych autobusów, które wyjadą na rynek a niektóre już jeżdżą po ulicach naszego miasta. Autobusy z normą Euro 6, marki Scania, które myślę że przeobrażają naszą miejską komunikacją. Ale również chcielibyśmy, aby mieszkańcy, tak jak powiedziałem zrezygnowali z samochodów w części a niektórzy na pewno chcą zrobić, natomiast nie mają dzisiaj infrastruktura więc budujemy sieć ścieżek rowerowych, które oplotą całe miasto, ścieżek które będą nie tylko wzdłuż rzeki Krzny, bo niektórzy tutaj zwracają uwagę, że tego projektu nie ma. Ten projekt jest mi ten projekt realizujemy, jeżeli chodzi o ścieżki wokół rzeki Krzny, ale ten projekt który był proponowany wcześniej to była kompletna rozsypka musieliśmy go napisać tak naprawdę od początku. Ścieżki na ulicy Terebelskiej, ścieżki na ulicy Brzeskiej, na ulicy Janowskiej, również nowa Warszawska, która jest przebudowywana będzie miała ścieżkę rowerową dwuipółmetrową. Dlatego też ten pas który jest dzisiaj pasem drogowym wydzielamy na ścieżkę rowerową razem z chodnikiem. To mamy nadzieję będzie rozwiązywało część tych problemów ale budowa rond to jest jakby podstawa, na co mamy pieniądze i o tym mówiłem już wcześniej.

DRUGA TURA PYTAŃ – RUNDA II „PARKOWANIE”

Marcin Jabłkowski: Tym sposobem zakończyliśmy pierwsze pytanie tej rundy, drugie pytanie które przygotowałem zasadniczo nawiązuje do tego pierwszego bo będziemy w dalszym ciągu obracać się wokół komunikacji miejskiej wokół poruszania się mieszkańców Białej Podlaskiej. Ja wiem, że darmowa komunikacja miejska brzmi fantastycznie i wiele samorządów i osób kandydujących w wyborach na pewno się nad tym zastanawia czy to zaproponować czy też nie, ale tak jak wielokrotnie już wspomnieliśmy, powiedzmy sobie szczerze, ruchu samochodowego nie ograniczymy. W takim razie może ograniczyć ilość korków w mieście strefą płatnego parkowania? Taka strefa jest wprowadzona w wielu miastach:

Czy w Białej Podlaskiej powinna być na przykład rozszerzana, co wiąże się również z parkowaniem na osiedlach. Jak poradzić sobie z tym bardzo dużym i coraz większym problemem?

Andrzej Czapski: To jest bardzo trudny problem, bo każde organicznie wiąże się z dużymi utrudnieniami dla tych co korzystają. Ja w swoim doświadczeniu robiłem referendum w sprawie płatnego parkowania, dlatego mieszkańcy wolą tłok niż ograniczenia parkowania. Na pewno trzeba się zastanowić nad wprowadzeniem na tych parkingach, które dzisiaj są w mieście publicznymi parkingami, stref ograniczonej płatności czyli pewien czas bezpłatnego parkingu a pozostały czas płatny z progresją w zależności od upływu czasu. Uważam, że pewnym rozwiązaniem dla centrum miasta byłby parking który jest przewidywany na tyłach przychodni na ulicy Warszawskiej. To byłby parking buforowy, bezpłatny dla wszystkich, którzy mogliby tam wjechać i zostawiać pojazdy, a przemieszać się do centrum miasta ruchem pieszym. Nie widzę możliwości, aby w sposób radykalny ograniczać dostęp do parkowania na osiedlach gdzie mieszkańcy przebywają, dlatego, że wiązałoby się to z utrudnieniami dla ruchu. Tak czy inaczej parkingi gdzie można budować trzeba budować nowe, te które są należy wyposażyć w możliwość odpłatności po pewnym czasie i parking buforowy na wejściu do miasta od strony zachodniej, który mógłby być wykorzystany właśnie, jako nieodpłatny i byłby atrakcyjny dla parkujących.

Dariusz Stefaniuk: Szanowni Państwo bym powiedział, że to pytanie się bezpośrednio łączy z pytaniem o komunikację. Jeżeli chodzi o parkingi o strefę płatnego parkowania to nie wiem co miał na myśli Pan Andrzej Czapski mówiąc, że zrobił referendum. Powiesił ankietę na stronie internetowej miasta, to nie jest jednak referendum, chyba, że mamy inne wyobrażenie referendum. Natomiast coraz więcej osób, coraz więcej mieszkańców z centrum, przedsiębiorców, którzy mają tam swoją działalność gospodarczą, zwraca się do nas z pytaniem czy planujemy wprowadzić strefy płatnego parkowania i jak ona by wyglądała, jaka jest koncepcja. My wykonaliśmy parking przed Urzędem Miasta bo do tej pory takiego parkingu nie było, właśnie dla mieszkańców, którzy chcą załatwić sprawę w Urzędzie Miasta. Dzięki decyzji rady ten parking już funkcjonuje i będzie pobierał opłaty, ale dopiero po godzinie darmowej. Ta opłata jest ustawiona na najniższym poziomie tak, aby tylko jakby cały system się zwracał i zobaczymy. Jest to taki projekt, który odpowie nam na pytanie czy mieszkańcy Białej Podlaskiej to akceptują, czy mieszkańcy Białej Podlaskiej tego nie akceptują. Dzisiaj mamy olbrzymi problem z samochodami, ponieważ jest ponad 50000 zarejestrowanych pojazdów w naszym mieście na 57000 mieszkańców w związku z tym myślę, że to prędzej czy później każdego z nas to dotknie. Ale jeżeli chodzi o parkingi które mielibyśmy jakoś ta nie oddziaływać na osiedlach to uważam, że jest to niemożliwe. Po pierwsze miasto nie ma możliwości prawnych do takiego oddziaływania a po drugie tam gdzie mamy swój własny teren powinniśmy go przekazywać wspólnotom, spółdzielniom aby to mieszkańcy właśnie zarządzali tym terenem aby to mieszkańcy tam tworzyli swoje miejsca parkingowe, postojowe do swoich domów.

Bogusław Broniewicz: Szanowni Państwo pytanie trochę jest dwuznaczne bo mówimy o tym, że system parkowania ma udrożnić ruch w mieście, jakoś nie potrafię sobie tego połączyć. Albo jest system parkowania albo udrożnienie ruchu. Według mnie problemem jest i to dużym dla wszystkich petentów załatwiających, szczególnie w centrum miasta swoje sprawy, zaparkowanie samochodu. Wielokrotnego, jako przedsiębiorca przyjeżdżając do centrum miasta sam tego doświadczam. Według mnie wprowadzenie, oczywiście z odpowiednimi parametrami, płatnego systemu parkowania w centrum miasta, który umożliwiłby właśnie cyrkulację tych samochodów, nie stanie jednych i tych samych samochodów przez całą dobę, pozwoliłoby właśnie na łatwiejszy dostęp mieszkańców i nie tylko mieszkańców, ale również gości, do instytucji, które mieszczą się w centrum Białej Podlaskiej. I tutaj wydaje mi się, że to należałoby w sposób planowy szybciej zrealizować tak aby mieszkańcy mogli mieć do takiego systemu jak najszybszy dostęp. Jeśli chodzi o parkowanie na osiedlach mieszkaniowych to się zgodzę z Panem Dariuszem Stefaniukiem. Miasto ma ograniczony sposób oddziaływania na tereny, które do nich, do naszego miasta nie należą. Tutaj należałoby we współpracy ze wspólnotami, budować te parkingi, ale są miejsca w których powstają nowe domy i tutaj wydaje mi się, że odpowiednie planowanie i odpowiednie uchwalanie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego pozwalałoby od razu na zabezpieczanie odpowiedniej liczby miejsc parkingowych przy nowo budowanych budynkach mieszkalnych. Na to bym zwrócił uwagę i na to szczególnie kładłbym nacisk.

Marcin Jabłkowski: Bogusław Broniewicz na zakończenie tej rundy pytań a także na zakończenie części i naszej debaty Jak ten czas bardzo szybko leci Panowie już jesteśmy po dwóch seriach pytań dziennikarzy i musimy zrobić chwilę przerwy to ze względów radiowych ze względów technicznych oczywiście też także dziękujemy państwu bardzo za uwagę w tej części Pierwszej za kilka minut usłyszymy się z naszymi gośćmi z bohaterami debaty prezydenckiej w Białej Podlaskiej ponownie.

Marcin Jabłkowski: Dwie rundy pytań dziennikarzy już za nami. A przed nami dwie kolejne rundy pytań. W pierwszej rundie pytania będziemy zadawali my, dziennikarze dokładnie mój kolega Wojciech Pawlik TV Wschód. A zaraz potem nastąpi kolejna runda, runda pytań wzajemnych. W tej rundzie ustaliliśmy, że każdy z kandydatów zadaje po jednym pytaniu swojemu kontrkandydatowi, tak żeby uniknąć nagromadzenia pytań w stronę jednego kandydata, żeby wszyscy mieli równe szanse. Jeżeli Panowie są gotowi to możemy zaczynać.

TRZECIA TURA PYTAŃ – RUNDA I „POLITYKA CEN I USŁUG”

Wojeciech Pawlik: Dla mieszkańców ważne są koszty życia w Białej Podlaskiej, pytanie brzmi:

Jak będzie kształtowała się polityka cen i usług w kulturze, sporcie, ale też opłatach miejskich, takich jak cena wody, ścieków i odpadów komunalnych?

Dariusz Stefaniuk: Szanowni Państwo możemy się posłużyć rankingiem usług komunalnych, niedawno wszyscy widzieliśmy w Dzienniku Wschodnim taki ranking, który był przeprowadzony w całej Polsce na ponad 330 miastach właśnie powiatowych, takich jak Biała Podlaska, w których było pokazanie jakie ceny za jakie media. Biała Podlaska w tym rankingu wypadła bardzo dobrze, w województwie lubelskim jesteśmy na trzeciej pozycji, za nami jest Zamość, Chełm, Lublin, Puławy. A więc jeśli chodzi o te miasta wielkości ceny w Białej Podlaskiej ceny usług są na dobrym poziomie. Ja to obiecałem już w mojej poprzedniej kampanii wyborczej. Złożyłem obietnice wyborcom, że nie będziemy podwyższać podatków i nie podwyższyliśmy podatków od nieruchomości, obniżyliśmy podatki od środków transportu za co bardzo często mieliśmy podziękowania od firm transportowych od zrzeszeń przedsiębiorców. Szanowni Państwo jedyną rzeczą, którą nam się nie udało zrobić to były podatki od śmieci. Jak pamiętacie na samym początku kadencji Rady Miasta podwyższyła te podatki od śmieci, ale mimo tego podwyższenia dalej jesteśmy liderem jeżeli chodzi o niskie ceny. Musieliśmy to zrobić mieliśmy olbrzymią dziurę budżetową mieliśmy nie ściągane podatki za śmieci. Niestety mój poprzednik nie potrafił domknąć tego systemu, nie potrafił wyegzekwować opłat za śmieci od mieszkańców miasta, którzy te śmieci odprowadzali, ale niestety nie byli ujęcie w systemie. My to zrobiliśmy i mogę powiedzieć, że ta polityka z pewnością będzie kontynuowana ponieważ uważam, że mieszkańcy Białej Podlaskiej nie muszę wcale płacić więcej za metr jeżeli chodzi o wynajem jeżeli chodzi o przedsiębiorców, a my będziemy się starać rozwijać nasze miasto żeby tych metrów było więcej.

Bogusław Broniewicz: Szanowni Państwo mój przedmówca żonglował danymi rankingami mówiąc o tym, na jakich miejscach Biała Podlaska plasuje się wysoko jeśli chodzi o jakość i niskie ceny usług komunalnych, ale jak możemy sobie wyobrazić niskość tych cen jeśli w ciągu ostatniego roku cena ciepła dostarczanego do mieszkań naszych mieszkańców wzrosła dwukrotnie i wiemy, że wzrośnie o kolejne kwoty i kolejne procenty. Dlaczego tak się dzieje, a między innymi dlatego, że jest prowadzona dziwna polityka wobec tych spółek, które w koszty wytwarzania ciepła, w koszty dostarczanej wody zmuszone są przez obecnego włodarza wrzucać koszty na przykład zakupu ozdób świątecznych które są wieszane na słupach, budowy boiska przy szkole średniej, bardzo potrzebnego tej szkole, ale dlaczego robią to spółki ze środków własnych a nie inwestowały w infrastrukturę własną we własny rozwój. W moim przekonaniu spółki miejskie powinny realizować swoje cele w oparciu o rzeczywisty, realny koszt i ta kalkulować ceny, żeby one były jak najniższe, ale również żeby uwzględniały godziwe wynagrodzenie pracowników tych spółek, o których w tej chwili możemy powiedzieć, że one w opinii tych pracowników są dziadowskie. Ostatnie podwyżki jakie miały miejsce spółkach miejskich były dawno dawno temu w tej chwili z tego co ja wiem toczy się spór, toczy się dyskusja, czy mają być te podwyżki czy nie. Na dzień dzisiejszy pracownicy pracownicy spółek miejskich zarabiają naprawdę niewielkie pieniądze. Czy na tym ma polegać polityka cenowa i polityka kosztów utrzymania w Białej Podlaskiej, według mnie nie.

Andrzej Czapski: Najłatwiej jest odpowiedzieć na pytanie jeśli chodzi o ceny usług w kulturze i sporcie tam ceny powinny być minimalne symboliczne, a wręcz usługi dostarczane nieodpłatnie po to żeby tego typu usługi były odbierane masowo, żeby jak najwięcej bialczan chodziło na tego typu imprezy. Natomiast jeśli chodzi o usługi komunalne one normą powinno być, że powinny być się ceny rentowne dla spółek, które te usługi dostarczają. Co oznacza że żeby cen nie podnosić należy dbać, aby te firmy były zarządzane, żeby oszczędzały koszty, żeby poziom wydatków w tych firmach był należyty. W moim przekonaniu te dobre miejsca w rankingach i niskie ceny w spółkach jeśli chodzi o dostawę wody, ciepła to są efekt lat poprzednich i dobrego zarządzania tymi spółkami. Także efekt wspaniałej inwestycji jaką była największa w regionie inwestycja w Zakład Zagospodarowania odpadów, gdzie mamy własny Zakład Zagospodarowania odpadów i to są te efekty. Spółki należy trenować z pieniędzy nie należy zabierać im zysku, dbać o ty żeby były unowocześnione, żeby były efektywne, żeby były bezawaryjny i wówczas będziemy mieli efekt cenowy taki jak właśnie właśnie wymieniał mój poprzednik, pan prezydent obecny, który możesz szczycić się wysokimi miejscami w rankingach. Należy tylko pozwolić się należycie rozwijać a nie obciążać zbędnymi wydatkami.

Wojciech Pawlik: Zakończyliśmy rundę pierwszą trzeciej tury i przed nami kolejne pytania.

TRZECIA TURA PYTAŃ – RUNDA II „WSPÓŁPRACA”

Wojciech Pawlik: Budowaniu wspólnoty to podstawa w takich małych ojczyznach, które my tutaj zamieszkujemy na wschodzie Polski. Zbliżające się wybory bardzo wyraźnie pokazują jak przebiega linia podziału politycznych sympatii mieszkańców miasta.

Czy zamierza pan współpracować po wygranych wyborach z dzisiejszymi oponentami? Jeśli tak to w jaki sposób?

Bogusław Broniewicz: Pierwsze co chciałbym powiedzieć to mnie, jako samorządowca nie interesują podziały polityczne. Miasto Biała Podlaska to nie jest miejsce, akurat szczególnie w tych wyborach do konkurowania w zakresie polityki, to jest konkurencja na dobre programy, na programy, które będą służyły mieszkańcom naszego miasta. W związku z tym nie widzę żadnych przeciwwskazań, żadnych problemów z tym żeby zaproponować zresztą to już publicznie robiłem, że w momencie kiedy zostanę wybrany na urząd prezydenta chciałbym współpracować ze wszystkimi konkurentami zapraszając ich do rady gospodarczej przy prezydencie Miasta Biała Podlaska, bo ciężko rezygnować z doświadczenia i pomysłów osób, które są na tyle aktywne, że zdecydowały się na start w wyborach prezydenckich. Ja niedzielę ludzi na ludzi z takiej czy innej opcji politycznej, ale ja oceniam ludzi przez mądrość czy są mądrzy czy są aktywni czy są oddani temu co robią. Takie kryteria oceny przyjmuje przede wszystkim do siebie jak również do tych którym proponuję współpracę. W związku z tym nie widzę przeszkód we współpracy z kimkolwiek komu leży na sercu dobro naszego miasta. Natomiast z przykrością muszę stwierdzić, że wbrew zapowiedziom czy sprzed czterech lat, społeczność Białej Podlaskiej została właśnie podzielona przez ostatnie 4 lata na tych lepszych, na tych gorszych, na tych naszych, nie naszych. Niestety odczuwamy to na każdym kroku rozmawiając z mieszkańcami naszego miasta, słuchając ich bołączek. My się z tym nie zgadzamy, my się temu sprzeciwiamy, przeciwko temu protestujemy i między innymi skąd nasz start w wyborach. Budowanie wspólnoty to nie zastraszanie mieszkańców, to rozmowa z nimi, słuchanie ich problemów a nie narzucanie im swojej woli w taki sposób jak to się odbywa przez ostatnie 4 lata.

Andrzej Czapski: Najważniejszym mankamentem, zarzutem jaki ja stawiam obecnemu włodarzowi miasta jest fakt podzielenia społeczeństwa Białej Podlaskiej. Skutki tego są wielorakie także dla niego samego bo niewydolność inwestycyjna, braki w różnego rodzaju tutaj działaniach wynikają także, że złego doboru kadr, dobierania tylko swoich, z braku dialogu z ludźmi z nie słuchania krytyki i dlatego tak się dzieje. Jest atmosfera zastraszania, jest atmosfera właśnie takiego poczucia niesprawiedliwości wśród mieszkańców. Absolutnie nie interesują mnie podziały czy opcje polityczne przy tworzeniu współpracy w samorządzie. Ważne jest aby ten kto tworzy tutaj tą atmosferę, klimat współpracy nie miał nad sobą żadnej czapki, nie miał nad sobą żadnych zobowiązań politycznych, które musi komuś tam wykonywać, żeby samorząd był w pełni z nazwy, żeby sam się rządził, żeby sam mógł swoje problemy rozstrzygać. Czasami gorzej, czasami się może potknąć ale to nie jest tak, że ktoś z Warszawy czy ktoś z innego miejsca Polski będzie wiedział lepiej co nam potrzeba. Ja nie jestem na 100% pewien czy mieszkańcy Białej Podlaskiej na pewno chcieliby budowy stadionu za taką kwotę. Nikt o to nie spytał ich, ktoś powiedział, że to jest dla was bardzo ważne, że działacze sportowi a może inne potrzeby byłyby większe. Jest potrzebny dialog jest potrzebna rozmowa, jest potrzebne wsłuchiwanie sie autentyczne a nie udawane i tak widzę rolę włodarza samorządu jako tego, który jest pasterzem a nie pastuchem, który idzie na czele swoich ludzi a nie goni stado.

Dariusz Stefaniuk: Ja mogę się odnieść do tego pytania w taki sposób, że ja już to udowodniłem i pokazałem, że potrafię współpracować jestem gotów współpracować z różnymi środowiskami politycznymi w przeciwieństwie do moich kontrkandydatów ponieważ pełniąc funkcję prezydenta projekty, które zgłaszałem do rady miasta były przyjmowane w ponad 90% albo jednogłośnie albo większością głosów to pokazało, że potrafimy współpracować nawet z tymi ugrupowaniami, które w wyborach były po innej stronie, które prezentowały zupełnie inny swój program wyborczy i dzisiaj te środowiska popierają moją politykę. Przez 4 lata zawsze otrzymywałem absolutorium. Pierwsze moje tylko absolutorium prosiłem radę, aby mi go nie udzielono, ponieważ było to absolutorium uważałem mojego poprzednika. Budowa wspólnoty to jest coś co jest dla mnie najważniejsze, to jest jeden z priorytetów tej kadencji. My tą wspólnotę budujemy pokazując mieszkańcom gdzie jest Biała Podlaska, jaka jest Biała Podlaska, że oni mogą się szczycić tym, że są bialczanami, tym, że oni mogą się spotkać z prezydentem Polski Andrzejem Dudą 11 Listopada, śpiewać z nim pieśni patriotyczne, że tutaj przyjeżdżają najważniejsi politycy w Polsce. Pamiętam 4 lata temu debatę prezydencką gdy mój poprzednik mówił, że spotkał się kiedyś z jakimś wiceministrem, ja już nie liczę nawet wiceministrów i ministrów, którzy odwiedzali nasze miasto i konkretne inwestycje udało nam się dzięki temu zdobyć. Budowa wspólnoty to jest również odtwarzanie na przykład święta 34. Pułku Piechoty, dwudziestolecia międzywojennego, pięknego wydarzenia w naszym mieście. Po raz pierwszy od wielu wielu lat mieliśmy wojsko w Białej Podlaskiej, piękną paradę młodych ludzi to jest właśnie moim zdaniem budowanie wspólnoty. Festiwal Dziedzictwa Narodowego ostatnie wydarzenie, wiele tysięcy osób na AWF to udowodniło.

Wojciech Pawlik: Tak sobie pomyślałem, że tutaj rola dziennikarza na dobrą sprawę już się kończy bo zaraz panowie na dobrą sprawę wszystko w waszych głowach, wszystko w waszych rękach. Rozpoczynamy ostatnią rundę naszego spotkania, no może przedostatnią bo jeszcze później przyjdzie czas na podsumowania ale runda pytań wzajemnych. Myślę też, że to na co wielu z państwa, naszych słuchaczy, telewidzów, czytelników czekało.

CZWARTA TURA PYTAŃ – RUNDA PYTAŃ WZAJEMNYCH

Marcin Jabłkowski: Kolejność zadawania pytań i kolejność odpowiedzi została ustalona, kandydaci zostali o niej poinformowani także bez kolejnych zbędnych wstępów rozpoczynamy rundę pytań wzajemnych. Ja tylko jeszcze dodam i przypomnę panowie, że na zadanie pytania macie pół minuty, a na odpowiedź po raz kolejny dwie minuty, sygnał czasowy będzie przypominał o tym upływającym czasie i mam nadzieję, że dalej to tak sprawnie, jak do tej pory nam pójdzie. a także panowie rozpoczynamy jako pierwsze pytanie

Pyta Andrzej Czapski: Chciałem zapytać mojego kontrkandydata o taką rzecz. Z mediów dowiedziałem się, że Biała Podlaska wystawia do sprzedaży 55h gruntów w strefie gospodarczej. Moje pytanie jest o sens takiej transakcji i dlaczego taka jest transakcja. I czy prawdą jest jak powiedział niedawny pański współpracownik, że miały być to pieniądze przeznaczone na stadion, czyli zamiana sreber rodowych na ekstra obiad?
Odpowiada Dariusz Stefaniuk: Szanowni Państwo nie wiem, nie mogę odpowiadać za mojego byłego współpracownika co opowiada i gdzie opowiada. Natomiast mogę powiedzieć, że mieliśmy przetarg to prawda w strefie ekonomicznej ten przetarg był przeprowadzony dwukrotnie dlatego, że przeprowadzaliśmy rozmowy z inwestorem chińskim. Chcemy wykorzystać jedwabny szlak, przebiegające tory przez nasze miasto. To wielokrotnie w wielu ekspertyzach udowadniano, że Biała Podlaska ma tą rentę położenia, że powinnyśmy ją wykorzystać. Niestety nie udało nam się tego gruntu sprzedać temu inwestorowi i w tym momencie to już zapowiadałem również w mediach, uzbrajamy strefę, wykorzystujemy na to środki zewnętrzne, środki unijne to jest jakieś pół miliona złotych. Bedzie pełne uzbrojenie, podział na działki, pierwsze firmy już są zainteresowane. Zresztą obecnie toczy się przetarg, postępowanie przetargowe w sprawie kilku hektarów działki na lotnisku, gdzie firma do nas się zwróciła, o to, że tam inwestować i chce się rozwijać. Mamy kolejnego oferenta na pięć hektarów, który chce kupić działkę na lotnisku, aby tam powstały miejsca pracy, ale my wiemy, że musimy te działki uzbroić i wiemy, że musimy doprowadzić tam obwodnicę wschodnią.

Pyta Dariusz Stefaniuk: Zadam Panu to pytanie, ale tak naprawdę mogą to pytanie skierować do wszystkich moich kontrkandydatów bo mają ten sam postulat w swoich programach wyborczych. Zarzuca mi Pan budowę drogiego stadionu, który ponoć nie jest potrzebny mieszkańcom a w pańskich planach znajduje się inwestycja ponad dwukrotnie droższa, a do tego nie możliwa do zrealizowania. Bardzo proszę odpowiedzieć jak zamierza Pan zbudować most nad Krzną od Artyleryjskiej do Lubelskiej, skoro rozpoczęła się budowa tunelu i nie można tej inwestycji już wykonać.
Odpowiada Bogusław Broniewicz: Szanowni Państwo, nigdy nie zarzucałem, nikt nigdy nie słyszał z moich ust słów mówiących o tym, że stadion miejski w Białej Podlaskiej jest niepotrzebny bądź modernizacja tego stadionu jest niepotrzebna. Ja mogę odpowiedzieć o to w taki sposób, że dziwi mnie, że inwestycja która miała być areną Biała Podlaska za 25 milionów, w tej chwili stała się arenką za 41 mln. Arena miała mieć cztery trybuny i pełnowymiarowe boisko z warunkami do gry w ekstraklasie a w tej chwili będzie to jedna trybuna i boisko nie wiadomo jakiej jakości. Jeśli chodzi zaś o wybudowanie mostu to ja się posługuje, tak jak wszyscy programami rządowymi. To premier Mateusz Morawiecki rzuciła hasło 100 mostów na 100-lecie Rzeczpospolitej. I dzisiaj już mówiłem, że chciałabym, aby Biała Podlaska aplikowała do tego programu i skorzystała z tych środków budując właśnie z nich ten most łączący te dwie części naszego miasta. Most, który jest nam niezwykle potrzebny, ze względu na to, aby wyrzucić ruch ciężkiego sprzętu tranzytowego jeżdżącego z Krasnegostawu, Zamościa, Chełma w kierunku na Białystok. W związku z tym są środki w Polsce i nie tylko, z których można by było skorzystać przy budowie tej arterii komunikacyjnej. Dziwię się, że Pan po czterech latach nie zna różnych źródeł finansowania oprócz jednej mianowicie RPO województwa lubelskiego.

Pyta Bogusław Broniewicza: Jeśli mogę to chciałbym zrezygnować z zadania pytania Panu Andrzejowi Czapskiemu.

Pyta Andrzej Czapski: Ja nie będę tak łaskawy dla kontrkandydata. Chciałabym zapytać kandydata o to jak się zapatruje na ściąganie zysku, dywidend ze spółek mu podległych, jak zostanie prezydentem, bo jest to obecnie praktyka stosowana. Jaką w tym zakresie przewiduje Pan politykę.
Odpowiada Bogusław Broniewicz: Jeśli chodzi o kwestie funkcjonowania spółek miejskich są różne szkoły, różne podejścia mówiące o tym, w jaki sposób one powinny funkcjonować, ale pierwsza rzecz która rzuca się w oczy w momencie kiedy taka spółka generuje dywidendę czyli zysk to jest pytanie – Czy ceny za usługi komunalne są na właściwym poziomie czy są zawyżone? Jeśli to są duże kwoty to można by domniemywać, a spółka nie ma dodatkowej działalności gospodarczej, z której mogła by generować te dodatkowe dochody, można odpowiedź to na pytanie, że zbyt wysokie są ceny. Natomiast ja generalnie jestem przeciwnikiem drenażu spółek miejskich chociażby z tego względu, że środki wypracowane przez spółki powinna iść na ich własny rozwój, na to aby sieć wodociągowa była jak największa, najdłuższa, aby sieć ciepłownicza w Białej Podlaskiej była jak najdłuższa. By jak najwięcej odbiorców było podłączonych do miejskich spółek, po to aby one to podnosiły jakość świadczonych usług jak również, po to, aby poprzez zwiększenie masy odbiorców móc obniżać ceny świadczonych usług. Praktyka, która jest w tej chwili stosowano, o który już wspominałem czyli drenowanie spółek, przeznaczanie dywidendy na inwestycje niekoniecznie związane z funkcjonowaniem dalej spółki czy to PEC czy to WOD-KAN czy Zieleni Miejskiej uważam za błędne i na pewno takiej praktyki stosować nie będę.

Pyta Bogusław Broniewicz: Pytanie proste. Przez 3,5 roku Biała Podlaska jeśli chodzi o inwestycje jakiekolwiek wbrew temu co Pan twierdzi była pustynią. W ciągu ostatnich 3-4 miesięcy ruszyło wiele inwestycji. Ja mam do Pana takie pytanie – Czy zgadza się Pan ze zdaniem Pana Mateusza Morawieckiego i posłuchałby swojego starszego kolegi z partii, że nie głosuje się na włodarza miasta, który rozpoczyna inwestycje na dwa miesiące przed wyborami.
Odpowiada Dariusz Stefaniuk: Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta. Pan mija się z prawdą, że przez 3,5 roku nie było inwestycji bo my te inwestycje widzimy, ale można zaklinać rzeczywistość. Natomiast bardzo chciałabym odnieść się do wypowiedzi której udzielił mi Pan Bogusłąw Broniewicz o moście, który jest absolutnie teraz nie do wykonania. Pan Bogusław Broniewicz nie wie nawet ile ten most kosztuje – na 2015 rok ponad 100mln złotych więc Pan Bogusław Broniewicz nie jest absolutnie w stanie zebrać tych pieniędzy jeżeli chodzi o budżet miasta. Projekt budowy mostów tego projektu nie obejmuje ponieważ tunelu który jest wykonany i to wszyscy wiemy już od trzech lat, gdyby był Pan tak zdolnym recenzentem to czytałby Pan też projekty uchwał, które są uchwalane w radzie miasta. Jest zmienione i tunel nie idzie teraz przez Krznę właśnie z tego powodu, że miasta nigdy nie byłoby stać na tego typu wiadukt, nigdy to by się nie ziściło. Dlatego też rozpoczęliśmy w tym samym czasie projekt obwodnica wschodnia, dlatego przygotowaliśmy plan, który pozwoli nam na budowę tego projektu i właśnie w ten sposób wyprowadzimy ruch kołowy samochodów ciężarowych z miasta.

Pyta Dariusz Stefaniuk: Panie Andrzeju zarzuca mi Pan niszczenie wspólnoty, zatem proszę mi odpowiedzieć, jak to się stało, że w Białej Podlaskiej, mieście którego przez 16 lat był Pan prezydentem nie znalazł Pan sojuszników do utworzenia komitetu wyborczego, gdzie się podziali Pana koledzy i koleżanki z którymi startował Pan przez tyle lat pod szyldem Akcji Samorządowej, czy nie uważa Pan za absurd, że mieszkańcy Białej Podlaskiej na listach wyborczych znajdą przedstawicieli Radzyńskiego Stowarzyszenia Inicjatyw Lokalnych.
Odpowiada Andrzej Czapski: Nazwa, jak każda. Radzyńskie stowarzyszenie, ale jesteśmy suwerenną częścią tego stowarzyszenia na Białą Podlaską. A odpowiedź jest właśnie dlatego, że w Białej Podlaskiej mieszkańcy są szykanowani, są zastraszani są w różny sposób niszczeni czy źle traktowani za to, że mają inne poglądy niż prezydent miasta. Są na to dowody wyraźne w postaci zwalniania ludzi, różnych innych sytuacji, które miały miejsce i rozmowy moje kończyły się na tym, że odmawiano mi współpracy ze względu na to, że się ludzie boją. Pan prezydentem jest jednocześnie prezydentem i jednocześnie baronem partyjnym na duży obszar i żadna firma bialska nie jest pozbawiona jego wpływu. Stąd jest moja odpowiedź, że nie ma możliwości żeby tak tyle odważnych ludzi znaleźć żeby się Panu przeciwstawić. Natomiast dziękuję za to, że znalazła się grupa taka, która odważyła się przeciwstawić Panu i stworzyliśmy komitet wyborczy, na którego czele ja mogę startować, jako kandydat na prezydenta żeby to co dzisiaj mówię móc powiedzieć.

PODSUMOWANIE

Piotr Pyrkosz: Szanowni państwo powoli przechodzimy do podsumowania dzisiejszego spotkania. Proszę więc, aby każdy z kandydatów zechciał w przeciągu dwóch minut naszym słuchaczom, widzom i czytelnikom przekazać to, co w tej chwili na sercu leży mu najbardziej.

Bogusław Broniewicz: Szanowni Państwo, drodzy bialczanie. Nie wiem czy dzisiaj Państwu zwróciliście uwagę na pewną wypowiedź Pana Dariusza Stefaniuka. Wypowiedź mówiącą o tym, że 90% uchwał w poprzedniej kadencji samorządu została podejmowana przez aklamację bądź większością zdecydowaną głosów i że on jest w porozumieniu, był w porozumieniu z tymi środowiskami i nadal jest w porozumieniu z tymi środowiskami. My o tym mówimy głośno, że w Białej Podlaskiej przez ostatnie 4 lata rządziła wielka koalicja. Czy ma się historia powtórzyć? Bo dzisiaj Pan Dariusz Stefaniuk mówi, że on nadal jest w kontakcie z tymi środowiskami, te środowiska go popierają. Czyli jak należy traktować start Koalicji Obywatelskiej – jako ustawkę? Nie wiem. Ciężko mi nawet na ten temat myśleć, ale chciałbym niezwykle poważnie podejść do tego problemu i ostrzec wszystkich bialczan. Jeśli nie chcecie powtórki z rozrywki, jeśli nie chcecie kolejnych 5 lat strachu, jeśli nie chcecie tego abyście się bali ze sobą rozmawiać – nie głosujcie na te dwa komitety. Głosujcie na ludzi, którzy idą z pozytywnym przekazem, którzy idą po to, żeby ciężko pracować na rzecz naszej wspólnoty. Obiecujemy Wam ciężką, rzetelną pracę, a nie gruszki na wierzbie, nie obiecanki, że coś zrobimy coś będzie, bo to słyszeliśmy przez ostatnie 4 lata. Mówili nasi poprzednicy o inwestycjach, co roku tych samych i dzisiaj w nowym programie na następnych 5 lat to są kolejny raz te same inwestycje. Wybierzmy normalność. Idźmy do wyborów jak najliczniej i głosujcie na tych, którzy są wiarygodni.

Dariusz Stefaniuk: Szanowni Państwo jeden z moich kontrkandydatów Pan Andrzej Czapski mówił o działaniu a nie obietnicach, ale przecież któż, tak jak nie on najlepiej się zna na tych obietnic. Jak pamiętamy różnego rodzaju slajdy, który pokazywał, jak miasto się zmieni, jak będzie fantastyczne, co się wydarzy nad Krzną. Pokazywał nam Vahap Toy, pokazywał nam później port Cargo, to wszystko już było. My mamy konkrety. My powiedzieliśmy mieszkańcom, że zbudujemy stadion miejski, powiedzieliśmy, że zadaszymy nasz bialski amfiteatr, powiedzieliśmy, że nie będziemy zaciągać kredytu. To wszystko się dokonało. Mój drugi kontrkandydat mówi, że mówi, że chcę budzić społeczność, że bialczanie śpią, że bialczanie nie tworzą społeczności. Pytanie gdzie był przez te 4 lata? Dlaczego nie pojawił się nigdy na wydarzeniach miejskich? Dlaczego się nigdy nie pojawił jako mieszkaniec miasta gdy byliśmy wspólnotą, gdy przyjechał do nas Pan Prezydent Andrzej Duda, zgromadziliśmy się w liczebności 10 000 osób na placu Wolności. Gdzie pokazywaliśmy Festiwal Dziedzictwa Narodowego w tych momentach nie było widać tego kandydata. Stworzyliśmy budżet obywatelski na który głosowaliście – 45000 głosów w ciągu trzech lat. I to wszystko można by było podsumować hasłem trzeciego mojego kontrkandydata, że coś ich łączy. Szanowni Państwo tych ludzi coś łączy, ich Szanowni Państwo łączy niechęć do prezydenta Dariusza Stefaniuka to tych ludzi łączy. Po pierwsze skopiowali program wyborczy, który ja przedstawiłem, jako pierwszy. A po drugie czują zawiść do tego, że pewne inwestycje, pewne działania nam się udają, że potrafimy tworzyć wspólnotę, a niestety im się to nie udało. Przed Wami Szanowni Państwo stoi prezydent, prezydent który swoje obietnice spełnił. Obok mnie ramię w ramię stoją ludzie, którzy są gotowi służyć naszemu miastu, kandydaci na radnych naszego miasta, ludzie którzy chcą pracować na rzecz rozwoju Białej Podlaskiej. I proszę Was o to, 21 października zagłosujcie za rozwojem w Białej Podlaskiej.

Andrzej Czapski: Szanowni mieszkańcy Białej Podlaskiej, Biała Podlaska się zwija a nie rozwija. Są na to wielorakie dowody. Ostatni dowód 58 miejsce w poziomie rozwoju miast na szczeblu powiatowym na 65 ocenionych w rankingu. Jest to jawny dowód w 40 iluś próbach oceniania Białej Podlaskiej ona się znajduje na tym miejscu, bo to jest miara tych ostatnich czterech lat rządów. Ja przez 16 lat swoich rządów z ludźmi, z którymi współpracowałem, szczerze z którymi się kłóciłem, sprzeczałem kiedy było trzeba, ale realizowaliśmy inwestycje które warte są 600mln zł. Kilkaset kilometrów dróg, kilkadziesiąt kilometrów kanalizacji, wody, oczyszczalnie ścieków, prace, sale gimnastyczne. To wszystko jest dorobek, to nie są mżonki, to nie są złudzenia. Ja chcę przeciwstawić się zabijaniu kreatywności wśród mieszkańców, braku dialogu ze społeczeństwem. Ja chcę żeby prezydent mojego miasta przestał sprzedawać złudzenia bo dzisiaj to jest sprzedawanie złudzeń opakowanych w ładne sreberko. Bardzo proszę o to, żeby bialczanie zaufali nam i żeby postawili na zmianę, żeby wybrali realne działania, a nie obietnice, a nie złudzenia.

Piotr Pyrkosz: Dziękuję pięknie kandydatom. Dziękujemy też ślicznie za uwagę przede wszystkim naszym odbiorcom. Liczymy na to, że w państwa oczach znaleźliśmy uznanie, że stanęliśmy na wysokości zadania organizując pierwszą w historii Białej Podlaskiej taką debatę.

Wojciech Pawlik: Dziękujemy uczestnikom naszego spektaklu. Mam nadzieję, że dzięki temu Państwo podejmą łatwiej wybór na kogo oddać swój głos 21 października. Cieszę się, że uczestnicy znaleźli czas dla naszych odbiorców i chcielibyśmy też podziękować właścicielowi Hotelu Skala, dzięki jego uprzejmości ta debata mogła mieć dzisiaj miejsce.

Marcin Jabłkowski: Dziękujemy Państwu za obecność. Dziękujemy za uwagę, kłaniamy się nisko i zachęcam aby państwo pozostali z nami czytali dalej je Słowo Podlasia, oglądali TV Wschód, no i oczywiście byli przy radiu

Zobacz także:

RELACJA WIDEO

FOTORELACJA