GLKS Roskosz-Grabanów pokonała w Zalesiu Kanzas Konstantynów 5:1. Wygrana mogła być bardziej okazała, ale zabrakło skuteczności i świetnie bronił bramkarz Kanzas.
– Rywale powalczyli w pierwszej połowie. W drugiej opadli z sił i na szczęście dla nich skończyło się na 5:1. Możemy mieć do siebie pretensję o skuteczność, ale trzeba przyznać, że dobrze bronił bramkarz rywali – powiedział prezes klubu Janusz Trochimiuk.
GLKS Roskosz-Grabanów – Kanzas Konstantynów 5:1 (2:1)
Bramki dla Roskoszy: Kuźmiński 5, 65,82,88, Stecz 45 .
Roskosz: Siedlecki (45 Chylimoniuk) – Marek Chalimoniuk (65 Kitliński), Mateusz Chalimoniuk, Michał Wojcieszuk, Mariusz Wojcieszuk, Juszczuk (75 Wojtuszkiewicz), Gilewski (50 Kasprzuk), Tur, Woźniak, Stecz, Kuźmiński.
Bądź pierwszym który zostawi komentarz.