Mimo, że trampkarze starsi TOP-54 nie zdobyli punktów w Lublinie w meczu z Motorem to wobec porażki Sandecji Nowy Sącz w Krakowie z Wisłą zapewnili sobie grę w Centralnej Lidze Juniorów U-15 na wiosnę. W lublinie po pierwszej wyrównanej połowie w drugiej więcej bramek zdobyli gospodarze. W 75 minucie Fabian Karwacki nie wykorzystali rzutu karnego.
– Najmniej zadowoleni jesteśmy z wyniku. Mecz udało nam się zwłaszcza w pierwszej połowie zagrać dobrze. Szkoda bo punkt był w naszym zasięgu, ale przestrzelony karny odebrał nam szansę. Mamy trochę problemów z wystawieniem optymalnego składu. Z drugiej strony więcej chłopaków gra. Jeszcze mecz z Juventą i myślami już jesteśmy przy wiośnie bo tam czeka nas kolejny bój o być lub nie być w CLJ – powiedział trener Miłosz Storto.
Motor Lublin – AP TOP-54 Biała Podlaska 3:1 (1:1)
Bramki: Łopuszyński 32, Janaszek 63, Wojciechowski 80 – Bohonko 20
TOP: Waszczuk (41 Haponiuk) – Walczyna (73 Jakoniuk), Kot, Opolski, Kowalewicz (41 Zawistowski), Bahonko (70 Kurasiński), Kobyliński, Kurowski (48 Mackiewicz), Storto (41 Matejek), Łukasiewicz (61 Domanowski), Karwacki.
Gratulacje dla trenera, że pozbierał ich do kupy 🙂
Do kupy mówisz? 🙂