W 12.kolejce Centralnej Ligi Juniorów U-17 AP TOP-54 Biała Podlaska uległa na własnym boisku Wiśle Kraków aż 0:5.
– Nie tak chcieliśmy rozegrać ten mecz, pomimo, iż początek spotkania był wyrównany – podsumował trener TOP Tomasz Buraczewski. – To my pierwsi stworzyliśmy groźną sytuację, ale strzał Mateusza Golby powędrował obok słupka. Potem popełniliśmy dwa błędy indywidualne i przegrywaliśmy do przerwy 0-2. Początek drugiej połowy należał do nas. Mieliśmy trzy akcje, po których mogliśmy zdobyć bramkę. Niestety nic nie chciało nam wpaść. Natomiast rywale wyszli z kontrą, która zakończyła się golem. Potem jeszcze doszedł rzut karny i strzał ze stałego fragmentu gry. Nikt nie spodziewał się tej porażki. Jesteśmy przybici i rozczarowani wynikiem, choć pod względem ambicjonalnym nie mamy do chłopaków żadnych zastrzeżeń. Zostały nam dwa spotkania i w nich będziemy chcieli zdobyć kolejne punkty – dodał.
TOP-54 Biała Podlaska – Wisła Kraków 0:5 (0:2)
TOP-54: Krasowski (46 Haponiuk) – Olszewski, Szabaciuk, Opolski, Sweklej (46 Chalimoniuk), Ramotowski (46 Warda), Mierzwinski (75 Storto), Kulikowski, Bahonko, Dybowski, Golba.
Bądź pierwszym który zostawi komentarz.