Po raz kolejny piłkarze ręczni AZS AWF Biała Podlaska wygrywają z rywalem jednym trafieniem. Wygrana oczywiście cieszy jej rozmiar mniej.
Mecz toczył się według monotonnego scenariusza. AZS wypracowywał sobie kilak bramek przewagi by ją stracić. Potem ponownie wypracowywał przewagę i ponownie ją tracił. Wreszcie rzutem na taśmę i silniejszymi nerwami w końcówce zapewnił sobie wygraną.
AZS AWF Biała Podlaska – KSSPR Końskie 28:27 (15:11)
AZS AWF: Adamiuk, Sętowski, Kozłowski – Bekisz 7, Ziółkowski 6, Małecki 4, Banaś 3, Urbaniak 2, Niedzielenko 2, Kruchkou 2, Nowicki 1, Valyntsau 1, Łazarczyk, Stefaniec.
Chyba słabo ogólnie. Obawiam się, że nie będzie to dobry sezon
Bez drugiego koła nie da się grać