Rozegrano 6.kolejkę bialskopodlaskiej klasy okręgowej. Granica i Dobryń wygrały, Tytan musiał uznać wyższość rywala.

CZERWONY MECZ

Rzadko się zdarza by w jednym meczu padło aż pięć czerwonych kartek. W niedzielę w Terespolu gospodarze ujrzeli trzy a goście dwa czerwone kartoniki. W bramkach lepsza również była Granica wygrywając 2:1. – Mecz walki o czym świadczy pięć czerwonych kartek. Byliśmy stroną przeważającą i lepszą stąd wygrana – powiedział kierownik Granicy Paweł Jurkowski.

Granica Terespol – Unia Krzywda 2:1 (0:1)

Bramki dla Granicy: Mackiewicz 60, Sawicki 73

Granica: Sterniczuk – Wiraszka, Lewczuk, Machnowski (71 Jakuszko), Roślik, Mackiewicz (79 Jaszczyk), Tymon, Sawicki, Płandowski, Starostka, Jachorek.

PRZEŁAMALI SIĘ

Po dwóch porażkach z rzędu LZS Dobryń pokonał u siebie ŁKS Łazy 4:1. – To był dobry mecz w naszym wykonaniu i zasłużone zwycięstwo. Przełamaliśmy złą pasę po dwóch porażkach – podsumował ten mecz trener Dobrynia Marcin Korneluk.

LZS Dobryń – ŁKS Łazy 4:1 (1:1)

Bramki dla Dobrynia: R. Andrzejuk 5, 81, Staszczuk 63, 70,

Dobryń: T. Andrzejuk – Cydejko (88 Gruszecki), Staszczuk, Maksymiuk, Grabiec (46 Staszuk), Rybaczuk (65 Szymański), R. Andrzejuk (85 Golec), Kozakiewicz, Selewoniuk, Demidziak, Korneluk (65 Biernacki)

GORSI OD SOKOŁA

Tytan Wisznice na własnym boisku uległ Sokołowi Adamów 0:1. Porażka ta powoduje, że piłkarze z Wisznic okupują dolne rejony tabeli. – Z przebiegu mecz był wyrównany. Więc z gry mieliśmy my, ale to rywale zainkasowali komplet punktów po bramce w doliczonym czasie gry. Duże znaczenie miała postawa bramkarza rywali, który bronił nasze bardzo dobre strzały – podsumował trener Tytan Jarosław Makarewicz.

Tytan Wisznice – Sokół Adamów 0:1 (0:0)

Tytan: Makaruk – Kiryczuk (70 Zieniuk), Iwaszko, K, Oniszczuk, Jakubiuk (85 Banaszczuk), Kisiel, Bujnik, Gromysz, Syryjczyk, Wieliczuk, Kopiś.

POZOSTAŁE WYNIKI 6.KOLEJKI ORAZ TABELA BIALSKOPODLASKIEJ KLASY OKRĘGOWEJ