Od dziś piłkarze Podlasia Biała Podlaska przebywają na obozie w Mielniku. Na początek zagrali towarzysko z Olimpią Zambrów. Niestety stadion w Mielniku okazał się niegościnny i Podlasie przegrało Olimpią Zambrów, piątą ekipą I grupy III ligi poprzedniego sezonu.
Olimpia Zambrów – Podlasie Biała Podlaska 5:3 (3:1)
Bramki dla Podlasia: Kruczyk 13, Dmowski 83, Dimitruk 90
Podlasie: Zagórski – Renkowski, Konaszewski, Łakomy, Skrodziuk, Nieścieruk, Andrzejuk, Zabielski, Syryjczyk, Łukanowski, Kruczyk oraz Woźniak, Dmitruk, Weręgowski, Całka, Hawryluk, Dmowski, Tkaczuk, Kosieradzki.
– Ciężko podsumować taki mecz. Jesteśmy na etapie budowy zespołu. Graliśmy z bardzo silnym rywalem. Przegraliśmy po dużej ilości błędów indywidualnych tracąc aż pięć bramek, ale strzeliliśmy trzy co należy zapisać na plus. Dużo jest mankamentów do poprawienia i duże ubytki kadrowe, które musimy uzupełnić. Szukamy cały czas nowych zawodników i tak będzie pewnie do samego początku rozgrywek – podsumowuje sparing trener Podlasia Tomasz Złomańczuk.
Okazuje się, że odejście Kamila Kocoła i Przemysława Grajka to nie koniec kłopotów. Niespodziewanie z gry w Białej zrezygnował Mateusz Jarzynka, który był już praktycznie dogadany z klubem. Kacper Chudowolski i Marcin Wieliczuk dostali zielone światło na szukanie sobie innego zespołu. Zdaniem sztabu szkoleniowego ich czas na grę w Podlasiu jeszcze nie nadszedł co nie znaczy, że nie nadejdzie. Kielczanie Ernest Jopkiewicz i Michał Mazurek wrócili na razie do domu, nie biorą udziału w obozie, ale nie wykluczone jest, że wzmocnią ostatecznie Podlasie. W sparingu z Olimpią nie mógł zagrać Bartłomiej Pastuszewski z powodu lekkiego urazu. Paweł Komar został w Białej z powodów osobistych i nie bierze udziału w obozie. Trener Tomasz Złomańczuk zabrał ze sobą na obóz dwóch nowych zawodników i jednego znanego ale dawno nie widzianego. Kacper Węręgowski (Polonia Warszawa) i Bartek Tkaczuk (Motor Lublin) to zawodnicy którzy w ubiegłym sezonie grali głównie w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów, ale mają też występy w seniorach na poziomie III ligi. Po raz kolejny Podlasie sięga po Huberta Łukanowskiego (Huragan Międzyrzec Podlaski) grał on już w Białej w sezonie 2014/2015.
– Na ten moment odejście Kocoła i Grajka to bardzo duża strata. Musimy sprostać trudnemu zadaniu. Cała czas szukamy nowych zawodników, którzy podniosą jakoś naszego grania. Do soboty trenujemy w Mielniku. Obóz kończymy meczem kontrolnym, a potem wracamy na swoje obiekty do Białej – podsumowuje drugi trener Podlasia Przemysław Sałański.
W sobotę na zakończenie obozu Podlasie na stadionie w Mielniku zmierzy się z Turem Bielsk Podlaski początek spotkania o godzinie 11.
Oj Podlasie jeśli nie dokona kilku wzmocnień to niestety widmo 4 ligi coraz bardziej realne niestety…
Zaskoczony jestem odejściem Kocoła, może nie tyle odejściem co kierunkiem…Chełm…Boże uchowaj… Grajo wiele zrobił dla ekipy i brawo za to . Co kombinuje Jarzynka jego sprawa. Niech mu tam w Avii. Tkaczuk rozegrał 13 meczów w III lidze, a o Weręgowskim nikt nie słyszał. Dziwię się dla Woja, to nie on ma biegać za klubami a kluby za nim, no ale młodych chłopak nie rozumie, bardzo chce, zamiast spokojnie pisać sobie dossier. Ogólnie kiepsko. Wzmocnienia potrzebne natychmiast.