W sprawie doktora oraz zarazem posła Koalicji Obywatelskiej Riada Haidara pojawiło się w przestrzeni publicznej wiele informacji. Niestety większość z nich nie miała z rzeczywistością oraz z prawdą za wiele wspólnego, co przyznał osobiście nawet szef WOŚP Jerzy Owsiak.

Przypomnijmy, że tuż po świętach Bożego Narodzenia Riad Haidar napisał na Facebooku, że nie będzie już ordynatorem neonatologii w bialskim szpitalu. Wpis okrasił własnym zdjęciem w żałobnej, czarno-białej tonacji.

Atmosferę podgrzewali lokalni rządzący w Białej Podlaskiej działacze z prezydentem Michałem Litwiniukiem na czele. Pod bialskim szpitalem zorganizowano nawet demonstracje w ,,obronie” Haidara.

Rozpętała się wielka polityczna burza, a jak się okazało za wpisami na profilu Haidara stał tak naprawdę wiceprezes miejskiej spółki Ernest Jaroszek, o czym pisaliśmy w artykule: https://bialanews.pl/wiceprezes-miejskiej-spolki-prowadzi-konta-na-facebooku-litwiniuka-oraz-haidara/

Swoje trzy grosze dołożył także Jerzy Owsiak. Zamieścił na swoim Facebooku apel do Chodzińskiego, gdzie zażądał „natychmiastowego wycofania decyzji” dotyczącej doktora-posła. Sęk w tym, że żadnej decyzji nie było. Riadowi Haidarowi skończył się kontrakt, a Dyrektor Adam Chodziński zaproponował mu nową umowę i poinformował, że rozpisze konkurs na stanowisko ordynatora neonatologii, którą dotąd pełnił Haidar. Spokojne wyjaśnienia nikogo jednak nie obchodziły. Polityczny lincz na Chodzińskim trwał, politycy Koalicji Obywatelskiej i Białej Samorządowej przedstawiali go jako sprawcę dramatu wspaniałego lekarza i jego małych pacjentów.

I na nic były szczegółowe wyjaśnienia Chodzińskiego, choćby te z konferencji prasowej o czym pisaliśmy: https://bialanews.pl/chodzinski-odpiera-falszywe-zarzuty-i-apeluje-do-haidara-aby-podpisal-nowa-umowe/.

Sprawa Haidara pojawiła się nawet na ostatniej sesji Rady Miasta Biała Podlaska. Gdzie głosami radnych rządzącej Koalicji Obywatelskiej i Białej Samorządowej podjęto nawet uchwałę… w sprawie przywrócenia Haidara. Merytorycznych argumentów po stronie inicjatorów uchwały nie było zbyt wiele, było natomiast wiele emocjonalnych i politycznych oskarżeń wobec Chodzińskiego, który w swoim przemówieniu ponownie opowiedział o kulisach całej sytuacji

Radny Zjednoczonej Prawicy Dariusz Litwiniuk spytał nawet wprost czy w całej sprawie nie chodziło tylko i wyłącznie o zaszczucie opozycyjnego radnego. Przemówienia nie mógł jednak dokończyć bowiem przewodniczący Bogusław Broniewicz w nerwowy sposób odebrał mu prawo głosu. Takiej sytuacji w Białej Podlaskiej nie było od wielu lat.

Haidar nie zrobił nic, by te wszystkie ataki zatrzymać. Z biegiem czasu jednak kiedy na światło dzienne zaczęły wychodzić kolejne fakty w tej sprawie emocje zaczęły wygasać,a mieszkańcy zaczęli inaczej spostrzegać całe powstałe wokół doktora zamieszanie.

Po czasie zreflektował się nawet Jerzy Owsiak. W liście do Adama Chodzińskiego, który otrzymaliśmy od szpitala na skutek wniosku o udzielenie informacji publicznej, szef WOŚP przyznał, że właściwie nic się nie stało. – Przyznam, że Pana wyjaśnienie jest jasne i zrozumiałe – napisał Owsiak. – Możemy sobie zadać tylko pytanie gdzie być może leżał błąd skoro całej sytuacji nadano tak ogromny, medialny wymiar i to nie my, jako Fundacja byliśmy pierwsi, ale dowiedziałem się o tym z internetu – dodał.

Cała korespondencja między Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym w Białej Podlaskiem, a szefem WOŚP:

Mimo wszystko, niektórzy ponownie wciąż próbują wykorzystać całą tą sytuację do kolejnych manipulacji i zbicia politycznego kapitału. Choćby w ostatnim czasie popularny był post na facebooku „W szpitalu zmiany. Limuzyna zamiast Haidara”. Sugeruje się w nim, że szpital woli wydać 157 tys. zł na samochód służbowy dla personelu, niż utrzymać ordynatora neonatologii w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym.

O co dokładnie chodzi? Jak wyjaśnia rzecznik szpitala Magdalena Us – W 2018 roku w planie inwestycyjnym na rok 2019 przewidziano wymianę floty samochodowej, czyli zakup nowych samochodów. W planach uwzględniono zakup samochodu do transportu krwi, ambulansu i samochodu osobowego.

Dyrektor Adam Chodziński tak to skomentował: – Ja wówczas nie pracowałem nawet w szpitalu. Nie ja tworzyłem więc ten budżet i nie ja byłem pomysłodawcą zakupu tego samochodu. Nie życzę sobie okłamywania opinii publicznej w tym temacie.

A więc co wspólnego ma ze sobą zaplanowany zakup przez szpital nowego samochodu ze sprawą dr. Riada Haidara? Logicznie patrząc niewiele, ale wystarczająco aby wywołać kolejne polityczne zamieszanie i zaatakować polityków związanych z Prawem i Sprawiedliwością.