Pątnicy mają za sobą kolejne dwa dni podróży. Połowa trasy już za nimi więc maszerują z jeszcze większą energią. 

– Dziś dotarliśmy do miejscowości Józefiny, gdzie nasza grupa 10b obchodzi swoje imieniny. Dziś cudem ominęła nas burza na noclegu, ale jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność w nocy. Ostatnie dni zaskakują nas coraz bardziej cudowna gościnnością gospodarzy. Wczoraj mijaliśmy dąb Bartek i ruiny zamku w Samsonowie. Teraz szykujemy się do otrzęsin pierwszaków a jutro czeka nas naprawdę długi etap do Czarncy – podkreśla porządkowa Kasia.