Niestety porażką 0:3 zakończył się wyjazd piłkarzy AP TOP-54 Biała Podlaska do Kielc na mecz z tamtejszą Koroną. – Jesteśmy ranni z dwóch stron. Z jednej strony fizycznie bo ten mecz nas dużo kosztował, momentami był brutalny z wieloma kartkami. Z drugiej strony mentalnie bo znowu płacimy za swoją nieskuteczność i błędy indywidualne. Nie dość że sami jesteśmy dla siebie największym przeciwnikiem to na dodatek po raz trzeci w tym sezonie sędziowie nam nie zaliczają prawidłowo zdobytej bramki przy 0-0. Trzeba otwarcie powiedzieć, że jesteśmy w innym miejscu niż w którym chcieliśmy być. Ciężki moment z którego możemy wyjść jedynie ciężka pracą, pokorą i wyciąganiem wniosków z takich porażek – powiedział po meczu trener Artur Renkowski.
Korona Kielce – AP TOP-54 Biała Podlaska 3:0 (0:0)
TOP: Haponiuk – Matejek (89 Ochnik), Kowalewicz, Opolski (85 Hodun), Furman, Sweklej (67 Sikora), Bahonko, Storto (60 Kobyliński), Łukasiewicz (80 Koryciński 80), Domański (60 Juszczuk), Kurowski
POZOSTAŁE WYNIKI 7.KOLEJKI ORAZ TABELA CENTRALNEJ LIGI JUNIORÓW U-17 GRUPY D
Wrzody pod paszkami trzeba wyleczyć i będzie dobrze
pO WYGRANEJ Z WISŁĄ wydawało się, że mogą powalczyć. niestety dalsza część rozgrywek weryfikuje cele i utrzymanie będzie dobrym wynikiem.