-Albo Pan prezydent Michał Litwiniuk zacznie ciężko pracować i poszuka systemowych rozwiązań poprawiających funkcjonowanie systemu gospodarowania odpadami w Białej Podlaskiej, albo Pan prezydent nie będzie robił nic tylko bez wahania sięgnie do naszych portfeli – Rozmawialiśmy z Dariuszem Litwiniukiem radnym klubu Zjednoczonej Prawicy.

Przez poprzednią kadencje rządził w Białej Podlaskiej prezydent z Prawa i Sprawiedliwości, a w tym samym czasie rządził również rząd z tej partii. Nie było wówczas jednak głosów, że przez zły rząd PiS-u są konieczne podwyżki za śmieci, wyższy podatek od nieruchomości czy droższe bilety MZK. A teraz, gdy miastem rządzi Prezydent Michał Litwiniuk z Platformy Obywatelskiej, podnosi się opłaty o 100%, a dla niektórych nawet o 200% czy 300% i mówi się bialczanom, że to wszystko wina rządu…

-Szanowny panie redaktorze, chciałbym podkreślić, iż Pan prezydent Michał Litwiniuk był pierwszym zastępcą ówczesnego prezydenta Białej Podlaskiej Dariusza Stefaniuka. Współuczestniczył w rządzeniu był również odpowiedzialny za nasze miasto. Wówczas nie dostrzegał obszarów, w których rząd Prawa i Sprawiedliwości utrudnia funkcjonowanie samorządom poprzez jak to wielokrotnie podkreślał wadliwe prawnie ustawy, które nakładają i zmuszają samorządy do ponoszenia kosztów w każdej dziedzinie życia społecznego, gospodarczego etc. Argumenty Pana prezydenta Michała Litwiniuka o rzekomym wzroście opłat i kosztów, które ponosi samorząd oraz odpowiedzialność za nasze miasto mnie osobiście nie przekonują do tak drastycznego podnoszenia cen w trzech kluczowych obszarach, które znacząco wpłyną na zasobność naszych domowych budżetów. Obarczanie rządu winą za trudną sytuację finansową naszego miasta jest kompletnie bezzasadne, to rząd Prawa i Sprawiedliwości uruchomił szereg programów socjalnych dzięki, którym wzrosła konsumpcja czyli wydatki gospodarstw domowych na zakup dóbr celem zaspokojenia podstawowych potrzeb. Ten rząd nie utrudnia pracy poszczególnym jednostkom samorządu terytorialnego wręcz przeciwnie daje dwie możliwości: albo Pan prezydent Michał Litwiniuk zacznie ciężko pracować i poszuka systemowych rozwiązań poprawiających funkcjonowanie systemu gospodarowania odpadami w Białej Podlaskiej, gdyż ten obszar jest najbardziej deficytowy w naszym mieście, albo Pan prezydent nie będzie robił nic tylko bez wahania sięgnie do naszych portfeli bilansując w ten sposób budżet miasta Białej Podlaskiej. Podsumowując moją wypowiedz jestem przekonany, że podwyżka cen z tytułu gospodarowania odpadami komunalnymi w naszym mieście nie pokryje deficytu. Problem jest bardzo złożony i wymaga głębokiej analizy systemu gospodarowania odpadami wskazując rzeczywiście prawdziwą przyczynę deficytu, którą na pewno nie jest kwota należności za odbiór odpadów komunalnych.

-Krytyka, krytyką, ale czy jako opozycja na sesji rady miasta przedstawiliście jakiś swój pomysł, propozycje?

-Jako klub radnych Zjednoczonej Prawicy przedstawiliśmy swoje propozycje. Pierwszą z nich było wycofanie z porządku obrad projektu uchwały w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustalenia stawki tej opłaty celem skierowania jej do szerokich konsultacji społecznych. Podkreślaliśmy, że nie można w trybie pilnym w przeciągu siedmiu dni fundować mieszkańcom drastycznej, agresywnej podwyżki. Wniosek naszego klubu przepadł w głosowaniu większością głosów radnych Koalicji Obywatelskiej i Białej Samorządowej. W dalszej dyskusji nad tym projektem uchwały nasz kolejny argument zgłoszony w postaci poprawki do tego projektu uchwały obniżający kwotę z 5,20 zł za 1m3 zużytej wody do kwoty 3 zł za 1m3 zużytej wody. Po raz kolejny poprawka została przegłosowana głosami radnych Koalicji Obywatelskiej oraz Białej Samorządowej. Żadne argumenty nie przemawiały do Pana prezydenta oraz radnych Koalicji Obywatelskiej i Białej Samorządowej. Na sesji Rady Miasta swój głos sprzeciwu również wyraził Pan prezes największej wspólnoty mieszkaniowej „ Zgoda” który stanowczo podkreślił, że podwyżka tego rzędu jest nie do zaakceptowania i może okazać się „ terapią szokową”. Podobny głos w dyskusji zabrał również jeden z mieszkańców Białej Podlaskiej, który o planowanych podwyżkach dowiedział się z portali społecznościowych. Zaznaczył, że większość mieszkańców nie zdaje sobie sprawy co jest przedmiotem dyskusji podczas obrad dzisiejszej sesji. Podsumowując to pytanie można by rzec arogancja władzy oraz brak logiki w tych podwyżkach.

-Prezydent Litwiniuk w kampanii wyborczej obiecywał wyborcom urząd otwarty, nowy styl rządzenia, a swojemu poprzednikowi zarzucał brak przeprowadzania konsultacji z mieszkańcami miasta…

-Jestem zaniepokojony postawą Pana prezydenta dlatego, że w swojej kampanii wyborczej obiecywał szeroki dialog z mieszkańcami Białej Podlaskiej, gdyż to mieszkańcy będą nadawać ton polityce oraz współuczestniczyć w podejmowaniu ważnych decyzji dla miasta. Otwarte drzwi urzędu miały służyć mieszkańcom, szerokiej dyskusji społecznej, konsultacjom w ważnych sprawach itd. Dzisiaj Pan prezydent już zdaje się o tym zapomniał ważne decyzje podejmuje sam wraz z obozem swoich radnych, których też wybrali Ci sami mieszkańcy. Jak oni się teraz czują? Kolejny smutny przykład to pomnik Bogusława Kaczyńskiego. W tym przypadku konieczne są szerokie konsultacje społeczne, które trwają już przeszło trzy miesiące i końca nie widać, a w przypadku podwyżek są nie potrzebne. Ja tego nie rozumiem, taka postawa jest nie do zaakceptowania.

–Wracając do podwyżek, miała być darmowa komunikacja miejska, a będzie droższa?

-Przypomnę tutaj styczniową sesję Rady Miasta, gdzie jako radny zgłosiłem poprawkę do uchwały budżetowej, aby jednak spróbować wdrożyć postulat Pana prezydenta Michała Litwiniuka zadeklarowany w kampanii wyborczej, który zakładał bezpłatną komunikację dla uczniów bialskich szkół. Środki finansowe na realizację tej obietnicy wyborczej Pana prezydenta wskazałem z rezerwy finansowej budżetu miasta. Odpowiedź Pana Prezydenta była jednoznaczna, że jest to niemożliwe. Podsumowując śmiem powiedzieć, że to kolejna obietnica wyborcza, która nie ma szans na realizację, ale nie przypuszczałem, że zamiast bezpłatnej komunikacji miejskiej Pan prezydent bez żadnych skrupułów zafunduje mieszkańcom Białej Podlaskiej tak ogromne podwyżki również w tym obszarze. Podwyżki najbardziej uderzą w rodziny wielodzietne, których dochody nie przekraczają najniższej krajowej to najliczniejsza grupa osób mieszkających w naszym mieście. Takie podwyżki mogą przynieść z goła odmienny efekt od zakładanego przez MZK, gdyż pasażerowie mogą po prostu zwyczajnie zrezygnować z komunikacji miejskiej. Wprowadzenie podwyżek nawet w sferze podatkowej, pozostawię mieszkańcom do głębokiej refleksji. Czy tak ma funkcjonować miasto Biała Podlaska?