To wyjątkowy moment dla nauczycieli i pedagogów, kiedy to uczniowie oraz rodzice doceniając ich pracę przygotowując dla nich uroczyste akademie, a także wręczając upominki.

Dzień Edukacji Narodowej, zwany Dniem Nauczyciela przypada jak co roku – 14 października. Będzie obchodzony przez około 650 tysięcy nauczycieli i wychowawców. Z tej okazji w szkołach i innych placówkach oświatowych odbywają się zazwyczaj uroczyste akademie, na których młodzież prezentuje wiersze, przygotowuje prezenty, ozdabia szkoły. A przede wszystkim prezentuje część artystyczną, przez którą pragnie wyrazić swoją podziękę za cały włożony w tę pracę wysiłek.

Dzień Edukacji Narodowej i jednocześnie Dzień Nauczyciela nie jest dniem wolnym od szkoły i pracy. W tym roku to święto obchodzimy w niedzielę, w związku z tym w wielu szkołach uroczystości zostały przeniesione na piątek, 12 października lub na poniedziałek, 15 października.

NAUCZYCIELE O ZAWODZIE

Z racji dzisiejszego święta postanowiliśmy dowiedzieć się, jak to jest być nauczycielem, jakie są minusy i plusy tego zawodu oraz kiedy zaczęła się ich przygoda w tej dziedzinie.

– Nauczycielem angielskiego jestem od 19 lat. Zacząłem pracować jeszcze będąc na studiach. Pracowałem w wielu różnych szkołach, gimnazjum, trzech liceach, w szkołach językowych i prowadziłem kursy unijne. Pracowałem w Białej Podlaskiej i w Warszawie. Wszystko to pozwoliło mi dokładnie przyjrzeć się temu zawodowi i nabrać doświadczenia – informuje Marcin Lenz, nauczyciel języka angielskiego w IV LO im. Stanisława Staszica w Białej Podlaskiej.

Anglista uważa, że na pytanie jak jest być nauczycielem trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć. – Ten zawód ma swoje plusy, ale też wiele minusów. Największym plusem są z pewnością wakacje. Innym wielkim plusem jest kontakt z młodymi ludźmi. Z kolei minusem jest dużo niepotrzebnych obciążających nauczyciela obowiązków np. niczemu nie służące analizy prawie każdego aspektu życia szkoły – dodaje Marcin.

Swoją historię związaną z zawodem nauczyciela opowiedziała nam także matematyczka ucząca w jednym z bialskich liceów. – Pracę jako nauczyciel rozpoczęłam w 2003 r. w Szkole Podstawowej w Zalesiu. Pracowałam tam przez rok. Kolejna praca nie była związana ze szkolnictwem. W 2005 roku wróciłam do szkoły. Podjęłam pracę, jako nauczyciel matematyki i informatyki w IV LO. Od 2016 roku uczę też informatyki w Gimnazjum i Szkole Podstawowej – wyjaśnia Magdalena Nowosielska.

Nauczycielka podkreśla, że praca nauczyciela jest bardzo ciekawa, ale także bardzo wymagająca. – Nauczyciel nie wychodzi ze szkoły zostawiając pracę tylko zabiera ją ze sobą do domu. Jednak włożony wysiłek w nauczanie, wychowanie młodzieży, wraca do nas przy różnych okazjach tj. wynikach egzaminów, konkursach przedmiotowych, a także podczas naszego święta. Bardzo lubię pracę nauczyciela, lubię pracować z młodzieżą, lubię realizować nowe projekty, udowadniać sobie i uczniom, że możemy zrobić wszystko – dodaje nauczycielka.

UCZNIOWIE O NAUCZYCIELACH

Zapytaliśmy również, jak uczniowie oceniają prace swoich obecnych lub też byłych nauczycieli. Jak wspominają ten czas, co tak naprawdę zostało w ich pamięci oraz czego się nauczyli bądź, co w sobie zdążyli odkryć.

– Uczęszczałam do LO w Terespolu. Miło wspominam czas z tego okresu. Najbardziej lubiłam język polski, ponieważ uwielbiam literaturę i książki. Nigdy nie lubiłam matematyki, a było to spowodowane tym, że w gimnazjum poczułam do niej niechęć i tak mi pozostało do dnia dzisiejszego. Na języku polskim miałam wymagającą nauczycielkę, która bardzo surowo oceniała uczniów, ale wydaje mi się że było to uczciwe. Do tej pory darzę ją ogromnym szacunkiem, ponieważ dzięki temu pokochałam literaturę jeszcze bardziej – opowiadała Oliwia, aktualnie studentka PSW.

Studentka stwierdziła także, że nie ma żadnego nauczyciela, którego mogłaby opisać jako „mało lubianego”. – Z biegiem czasu różne przykre i zarazem drobne sytuacje odchodzą w zapomnienie. Człowiek z czasem dojrzewa i potrafi rozumieć, jakim wyzwaniem jest zawód nauczyciela. Bardzo szanuję każdego i jestem dumna, że wyniosłam z tego liceum bogaty zakres wiedzy dzięki tak dobrze wykształconym ludziom – dodaje Oliwia.

Na zadane pytania odpowiedzi udzielił także Marek, który aktualnie uczy się w jednym z bialskich liceów. – Czas liceum jest chyba najlepszym czasem jaki miałem do tej pory. Wchodzę już prawie w dorosłość, ale jednak jestem jeszcze dzieckiem, które nie ma masy obowiązków na głowie. Ulubionych nauczycieli mam dwóch. Szczerze mówiąc, to z jednym nawet mogę porozmawiać o wszystkim. Wiem, że zawsze mogę liczyć na jego pomoc. Co do przedmiotów, to lubię matematykę oraz fizykę. Mój umysł jest ścisły. Aktualnie organizujemy akademie z okazji dnia nauczyciela, która odbędzie się już w tym tygodniu – informuje uczeń.

Czy macie lub mieliście nauczyciela, którego darzycie ogromnym szacunkiem za jego pracę? Jak wygląda bądź wyglądał Dzień Nauczyciela w Waszych szkołach? Podzielcie się z nami swoimi przemyśleniami lub wspomnieniami w komentarzach!