Po raz kolejny Podlasie zremisowały mając na kilka sekund przed końcem wygraną w kieszeni.
Tym razem w Przeworsku Podlasie prowadziło 1:0, potem 2:1 by tracąc bramkę w piątej minucie doliczonego czasu gry tylko zremisować z Wólczanką Wólka Pełkińska.
Wólczanka Wólka Pełkińska – Podlasie Biała Podlaska 2:2 (0:1)
Bramki: Pietluch 48, Khorolskyi 90 – Zabielski 45, 59
Podlasie: Wrzosek – Marczuk, Konaszewski, Pyrka, Jastrzębski, Dmitruk (46 Buzun), Kaznokha, Nieścieruk, Andrzejuk (90 Kuron), Zabielski (90 Wszołek), Martynek (65 Skrodziuk).
frajerskie straty bramek w końcowych minutach wszystkich meczów w tym sezonie. To jakiś obłęd. Głowy trzeba leczyć
Strata bramek w ostatnich dwóch meczach to strata 4 pkt.
Coś trzeba z tym zrobić,panowie.
A tak poza tym to gratulacje za walkę no i za te remisy 🙂
Dziękowanie za walke? Żartujecie? Jak ktoś wychodzi na boisko to chyba po to by walczyć. Chyba że piłkarze w Podlasia walczą tylko jak im się zechce?