Niestety tylko jeden punkt dopisało się Podlasie po meczu z Podhalem. Szkoda bo kompletnej zdobyczy zabrakło niewiele.
W pierwszym swoim meczu na stadionie bialskiej uczelni sportowej w 25 minucie Podlasie objęło prowadzenia po bramce Jarosława Kosieradzkiego. W 53 minucie wyrównał Tomasz Palonek. Podlasie nie grało porywająco, ale skutecznie w 4 minucie doliczonego czasu gry Paweł Zabielski strzelił na 2:1 i kiedy cały stadion zacierał ręce z radości Damian Lepiarz wyrównał. Szkoda bo trzy punkty były już prawie w kieszeni. Cieszy co prawda i ta zdobycz. To pierwszy punkt pod wodza trenera Władimira Geworkiana. Czekamy na kolejne.
Podlasie Biała Podlaska – Podhale Nowy Targ 2:2 (1:0)
Bramki: Kosieradzki 25, Zabielski 90 – Palonek 53, Lepiarz 90
Podlasie: Wrzosek – Marczuk, Konaszewski, Pyrka, Jastrzębski (90 Kuron), Andrzejuk, Dmowski (73 Skrodziuk), Nieścieruk (66 Komar), Kosieradzki (69 Martynek), Buzun (46 Dmitruk), Zabielski.
Brawo panie trenerze praca i tylko profesjonalna praca przyniesie wyniki,znamy pana z poprzednich lat i wierzymy głęboko że wyniki przyjdą .pozdrawiam
Pamiętamy też dług jaki był po ostatnich rządach trenera zza Buga. Do teraz klub się odkręca z tego okresu.
Xyz piszesz głupoty w klubie rządzi Zarząd, Prezes a nie trener. Trener kieruje drużyną. Jak dobrze pamiętam to klub chyba po dziś dzień ma też dług wobec trenera. Trener Geworkian to dla Podlasia taka gratka jak do Legi przyszedłby Murinho. Zawodnicy którzy dziś są w ekipie złapali Pana Boga za nogi, wystarczy, że będą się słuchać Wołodki a za chwilą będą gra w o wiele lepszych klubach.
Zapomniałeś o ilości kontuzji z tamtego okresu. A i jeszcze gdzie tamci zawodnicy z poprzedniej kampanii grają?