Do nietypowego zdarzenia doszło na jednym z parkingów na terenie miasta.
Mieszkanka miasta pod koniec lipca zgłosiła oficerowi dyżurnemu uszkodzenie jej samochodu. Z jej relacji wynikało, że miało to miejsce na parkingu przy ul. Zamkowej w Białej Podlaskiej. Podczas kiedy ona chciała przejechać mężczyzna szedł w sposób, który jej to uniemożliwiał. Kobieta użyła wtedy „klaksonu” a nieznany jej sprawca zareagował i kopnął w jej auto.
Sprawą zajęli się policjanci bialskiej komendy. W trakcie prowadzonych czynności ustalili że jest to 20-letni mieszkaniec miasta, który znany jest bialskim funkcjonariuszom.
– 20-latek został zatrzymany do wyjaśnienia. Usłyszał już zarzut i przyznał się do winy. W rozmowie z policjantem swoje zachowanie tłumaczył tym, że w chwili zdarzenia znajdował się pod wpływem alkoholu i wtedy po prostu “nie panował nad sobą” – wyjaśnia Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik prasowy bialskiej policji.
Mężczyzna za swoje czyny odpowie przed sądem. Uszkodzenie mienia zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
No bardzo ładnie przekazywać tak informacje jednostronnie. Art.29 Zakaz używania sygnału dźwiękowego w terenie zabudowanym, nieuzasadnione użycie klaksonu jest zagrożone mandatem 100zł. Dalej informacje nie zostały bardziej szczegòłowo podane gdzie znajdował się pieszy, no jeśli szedł chodnikiem a wyjeżdżający przed nosem zajechał mu drogę to miał rację że kopnął. Uważam że jest to naciąganie chłopaka podobnie jak w sytuacji z panią premier. Jak by chciał to jeszcze znajdą się atrykuły na pierwszeństwo pieszych, zwłaszcza że na ulicy Zamkowej wyjeżdżający z parkingu znajduje się jeszcze w strefie zamieszkania D-40 Pierwszeństwo pieszych przed pojazdami. Także mamy nieustąpienie pierwszeństwa i nieuzasadnione użycie sygnału dźwiękowego.
[…] PRZECZYTAJ TAKŻE: Kopnął w jej auto, bo na niego zatrąbiła […]