Do nietypowego zdarzenia doszło na jednym z parkingów na terenie miasta. 

Mieszkanka miasta pod koniec lipca zgłosiła oficerowi dyżurnemu uszkodzenie jej samochodu. Z jej relacji wynikało, że miało to miejsce na parkingu przy ul. Zamkowej w Białej Podlaskiej. Podczas kiedy ona chciała przejechać mężczyzna szedł w sposób, który jej to uniemożliwiał. Kobieta użyła wtedy „klaksonu” a nieznany jej sprawca zareagował i kopnął w jej auto.

Sprawą zajęli się policjanci bialskiej komendy. W trakcie prowadzonych czynności ustalili że jest to 20-letni mieszkaniec miasta, który znany jest bialskim funkcjonariuszom.

– 20-latek został zatrzymany do wyjaśnienia. Usłyszał już zarzut i przyznał się do winy. W rozmowie z policjantem swoje zachowanie tłumaczył tym, że w chwili zdarzenia znajdował się pod wpływem alkoholu i wtedy po prostu “nie panował nad sobą” – wyjaśnia Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik prasowy bialskiej policji.
Mężczyzna za swoje czyny odpowie przed sądem. Uszkodzenie mienia zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.