Obecna  sytuacja zmusiła ludzkość do wprowadzenia wielu zmian. Jedną z grup, która musiała w ogromnym  stopniu odmienić swoje nawyki postępowania, są studenci. Konieczne było zaadaptowanie się przez nich do nowych warunków i zmiany stylu życia, formy nauki czy pracy.

NAUKA

Pomimo, że sytuacja jest dla studentów trudna, powoli zaczynają się odnajdować w nowej, wirtualnej rzeczywistości. Zauważają pozytywne oraz negatywne strony zastąpienia tradycyjnych sposobów nauki lekcjami online. Marlena, studentka psychologii Uniwersytetu Kardynała Stanisława Wyszyńskiego w Warszawie, do plusów zdalnego nauczania zalicza większą ilość czasu, który był wcześniej poświęcany na przygotowanie się do zajęć i dojazd na nie.

– Plusem jest także to, że jeśli jest tylko jeden nieopłacalny wykład danego dnia, to nie muszę specjalnie na niego jechać na uczelnię. Uważam też, że taka opcja jest lepsza, gdyż otrzymuję pisemnie większość notatek i prezentacji od wykładowców, które sama musiałabym notować ze słuchu na zajęciach – dodaje Marlena. – Za to minusem jest przede wszystkim to, że dostajemy stosunkowo więcej materiału do przerabiania, niż byśmy to zrobili na tradycyjnych zajęciach.

Jako kolejny negatywny aspekt wymienia monotonność, brak różnorodności w wykonywaniu czynności, które obecnie wszystkie odbywają się podczas pobytu w domu. Jej zdaniem brak owej różnorodności wpływa negatywnie na motywację do nauki.

– Mianowicie chodzi o to, że siedzi się w domu, je, śpi, uczy oraz inne wypadkowe. W normalnym toku nauki, wychodzi się z domu, codziennie jest zmiana środowiska z domu na uczelnie i inne miejsca pomiędzy, np. wstąpienie do galerii, czy do jakiegoś znajomego – oświadcza dziewczyna.

Mateusz, bialczanin, studiujący prawo na Uniwersytecie Warszawskim jest zwolennikiem edukacji w tradycyjnej formie, a sprzęt elektroniczny służył mu do tej pory przede wszystkim do rozrywki. Obecna sytuacja wpłynęła jednak pozytywnie na jego produktywność. Dzięki niej ma więcej czasu, który przeznacza na pogłębianie swojej wiedzy i umiejętności.

– Z plusów sytuacji mogę przede wszystkim wymienić brak konieczności straty czasu na dojazdy na uczelnię oraz okienka między zajęciami. Odzyskany czas poświęcam na naukę nowych rzeczy, przykładowo – zrobiłem kurs marketingu internetowego – opowiada Mateusz i podobnie jak Marlena podaje minusy sytuacji, w której się znalazł. – Z negatywów oczywiście muszę wymienić konieczność spędzania dużej części czasu przed komputerem, co mnie rozprasza. Ciężko również o rozrywkę, ponieważ chcąc zrelaksować się na przykład grając w gry komputerowe, niestety często muszę z tego zrezygnować z powodu zmęczenia oczu.

EGZAMINY

Elementami sprawdzania wiedzy studentów na uczelniach jest przeprowadzanie kolokwiów, egzaminów i sesji. Obecny stan spowodował trudności w wykorzystywaniu tradycyjnych metod. Wykładowcy zostali zmuszeni do dostosowania się do technologicznych form i znalezienia nowych sposobów, aby studenci mogli pokazać faktyczny stan swojej wiedzy. Wśród dużej grupy studentów wykorzystywana jest platforma Microsoft Teams.

– Kolokwia mogą być przeprowadzane w formie zamkniętej jak i otwartej. Niestety jak wiadomo, można sobie pomagać przez internet. Ale te sprawdziany są też bardzo “chłodne” w ocenie pracy – opisuje Marcin, student filologii angielskiej bialskiej uczelni. – System online nie jest idealny, ale lepszej alternatywy nie ma, by sprawdzić wiedzę uczniów/studentów – dodaje.

Swoje zdanie na temat przeprowadzania testów poprzez elektroniczne urządzenia wyraża również Ola, studentka dietetyki na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie, pochwalając działania swoich wykładowców.

– Uważam, że nauczyciele na mojej uczelni świetnie radzą sobie z tą sytuacją. Kolokwia przeprowadzane są na specjalnych stronach, dostajemy dostęp o właściwej godzinie, mamy wyznaczony czas na odpowiedź, który jest moim zdaniem wystarczający i na tyle krótki by odpowiedzi były samodzielne. Pytania w większości są w formie pytań jednokrotnego wyboru ale również zdarzyło się, że pytania były otwarte, wtedy czas jest odpowiednio wydłużony.

– Czy jest to odpowiedni sposób wykazania się wiedzą? Nie do końca. Są pewne utrudnienia, ale wszyscy się starają, aby odbyło się to w miarę podobnie, jak na uczelni. W takiej formie łatwiej jest ściągać, co nie odwzoruje naszej faktycznej wiedzy. Ale ważne, że można zrobić cokolwiek w kierunku zaliczenia tego roku – swoje zdanie na ten temat dodaje także Marlena.

PRACA

Wielu studentów podejmuje lub podejmowało dorywczą albo stałą pracę, dzięki której zdobywali środki do życia. Musieli godzić naukę oraz pracę, rozplanować swój czas tak, aby wystarczył na obie dziedziny. Przez pandemię niektórzy stracili na jakiś czas lub całkowicie swoje źródło dochodu. Jednymi z takich osób są dwie studentki socjologii Państwowej Szkoły Wyższej im. Jana Pawła II w Białej Podlaskiej.

– Byłam osobą, która łączyła prace i studia, ale niestety przez obecna sytuacje zostałam zawieszona w pracy i nie mam środków do życia, oprócz stypendium. Mam więcej czasu i  przez to staram się go zagospodarować w „wycieczki” do lasu czy mało zaludnione miejsca, ćwiczenia albo obowiązki domowe – mówi Natalia.

– Obecna sytuacja na świecie bardzo utrudniła mi pracę. Mam w niej o wiele mniejsze możliwości i zarobki. Na początku ucinano tylko godziny, ponieważ pracy powoli ubywało. Obecnie większość pracowników nie jest uwzględniana w grafiku i jest zmuszona siedzieć w domu, w tym również ja. Wciąż czekam na informację, kiedy mogę wrócić do pracy w normalnych warunkach – opowiada Aleksandra.

OBOSTRZENIA A RZECZYWTSOŚĆ

Studenci radzą sobie w różnorodny sposób z obostrzeniami, które zostały na nas narzucone w ostatnim czasie. Większość z nich uważa za konieczne wprowadzenie nowych zasad, takich jak zakaz wychodzenia z domu bez istotnego powodu lub noszenie maseczek i stosuje się do tych reguł postępowania.

– Oczywiście smutno mi, że z powodu siły wyższej nie mogę robić rzeczy, które planowałem, ale niestety, nic na to nie poradzę i staram się to zaakceptować. Mam nadzieję, że ten stan szybko minie, właśnie dzięki wprowadzanym obostrzeniom. W dużej mierze jestem zwolennikiem tych działań i jak najbardziej się do nich stosuję, jednak negatywnie oceniam ostatnie ruchy rządu, które nie przyczyniły się do odmrażania gospodarki, a bardziej do pozwolenia na powstanie skupisk ludności – mówi Mateusz.

W przypadku Marleny, bialczanka zauważa pewne błędy, co do systemu zakazów i nakazów, który został niedawno wprowadzony.

– Uważam, że nakazy, które są narzucone są potrzebne, jednak niektóre są niezrozumiałe do końca, przez co łatwo można dostać mandat. Powinno być to ściśle skonstruowane, aby każdy rozumiał i nie było nieporozumień, zwłaszcza kiedy i tak w obecnej sytuacji wielu ludziom jest ciężko –  wypowiada się dziewczyna.

Marlena, tak jak wielu innych studentów odczuwa samotność, spowodowaną brakiem realnego kontaktu z innymi ludźmi. Mimo przestrzegania obowiązujących zakazów oraz nakazów. stara się utrzymywać kontakt ze swoimi przyjaciółmi i nie zaniedbywać znajomości.

Podobne odczucia ma Marcin, któremu pomimo bycia typem domatora, zaczyna brakować wychodzenia z domu.

– Bywały dni kiedy wychodziłem sam na zewnątrz, żeby udać się do lasu. Od wprowadzenia zasady o zakrytych ustach i nosie i po zniesieniu obostrzeń dotyczących rowerów, jeżdżę regularnie, ale niestety będąc osobą, która ma problemy z układem oddechowym, to noszenie maski podczas jazdy, to coś strasznego – przekazuje Marcin.

CZAS WOLNY I ZAINTERESOWANIA

Na pytanie o to, czy przez pandemię zwiększyła się ilość wolnego czasu oraz czy obecny stan ogranicza rozwijanie swoich pasji, pojawiły się różne odpowiedzi. Marlena uważa, że tylko względnie może wydawać się, że jest więcej czasu wolnego podczas siedzenia w domu. Ze względu na znaczną ilość materiałów oraz zadań do wykonania, których przerobienie zajmuje często wiele godzin, czas ten jest ograniczony.

– Zdarza się, że jestem zbyt zmęczona i do końca dnia jedynie leżę i oglądam filmy lub seriale. Chociaż czasami i na to nie mam już wtedy ochoty, więc po prostu leżę i myślę o życiu – informuje Marlena.

Mateusz także odczuł wiele negatywów w obecnej sytuacji, spowodowanej pandemią koronawirusa. Brak dostępu do bibliotek ograniczył jego pasję, jaką jest czytanie książek, a zamknięcie boisk oraz zawieszenie wszystkich lig piłkarskich, spowodowało, że nie może oddawać się swojemu hobby, piłce nożnej. Mateusz potrafi jednak dostrzec pozytywne aspekty.

– Nie mogę ani oglądać piłki nożnej w TV ani w normalny sposób jej uprawiać, co do tej pory było jedną z moich głównych pasji. Natomiast w całej sytuacji jest również akcent pozytywny – mam teraz więcej czasu na naukę języków oraz innych rzeczy- ostatnio na przykład staram się rozwijać swoją wiedzę ekonomiczną i inwestycyjną.

Zdaniem Aleksandry, pandemia dała wszystkim za dużo wolnego czasu, dlatego dziewczyna stara się go spędzić jak najbardziej produktywnie.

– Głównie zajmuję się obowiązkami domowymi, ale kiedy wszystko już jest zrobione, wtedy poświęcam się przyjemnościom. Najczęściej ćwiczę lub spaceruję po lasku za domem, po zniesieniu niektórych obostrzeń zaczęłam coraz częściej jeździć na rowerze i na rolkach. O późnych porach często też wychodzę na dwór oglądać gwiazdy, bo od dziecka interesuję się astronomią – oświadcza Aleksandra.

– Nie nazwałbym że mam więcej czasu wolnego, ale czasu do wolnego zagospodarowania, czyli mogę go przeznaczyć na naukę, na hobby czy na ćwiczenia – oznajmia Marcin. – Jeśli taki czas się nadarza to w zależności od tego, czego w danej chwili potrzebuję, korzystam z tego. Gram na konsoli, jeżdżę rowerem i dużo myślę. Myślę, że można to nazwać takim hobby.

Jak spędzać czas podczas pandemii?

Pomimo wielu przeciwności losu, z którymi muszą radzić sobie studenci, grupa ta stara się jak najlepiej zaadoptować do nowych warunków, panujących na świecie. Radzą także jak można spożytkować wolny czas, podczas którego siedzi się w domu. W odpowiedziach padają takie zajęcia jak czytanie książek, korzystanie z ebooków lub audiobooków, dostępnych w internecie, oglądanie filmów oraz seriali, wychodzenie na spacery w odosobnione miejsca, jazda na rowerze lub uprawianie indywidualnych sportów.

Zachęcamy studentów do dzielenia się w komentarzach swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi poruszanego przez Nas tematu.